reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozwój i postępy naszych dzieciaczków

reklama
Eeee ba ba już świadomie. To znaczy bach, bach tatę po głowie by się chciało:-D

Lagajka, Mariczka zdolna i jaka fajna :-)

Gratulujemy Bianusi ząbka :-)

Z racji skończenia 8 miesięcy całe 10 dni temu to i ja podsumuję.
Alex:
staje sam w łóżeczku, przy ławie, ścianie i gdzie się tylko da, a w łóżeczku potrafi je obejść dookoła (materac już na najniższym poziomie)
siada sam
raczkuje
trzymany za rączki przy staniu idzie
coraz częściej woła mama i da (czyli daj)
próbuje mi zabrać łyżkę jak go karmię
ma 3 zęby i czwarty w drodze
Max:
świadomie wypowiada mama, baba, da, am, ba (bach), op (hop) czasem zdarzy mu się "nie" jak już np. nie chce jeść
o zabieraniu łyżki nie wspomnę bo coraz trudniej mi uciec nią przed jego rączkami
siedzi sam nawet godzinę (ale nie usiądzie jeszcze)
przekręca się z brzucha na plecy i odwrotnie
na czworakach buja się
stoi przy barierce
robi cześć (podaje rękę)
ma dwa dolne zęby


Obaj na siebie reagują "gadając" do siebie i się szczerząc. Szczególnie rano jest pisk radości jak brat się obudzi. Obaj już przestali się bawić stopami, teraz lepszą zabawką jest siusiak. Grają razem na pianinku, tzn jak jeden siedzi przy nim, to od razu drugi też musi. I obaj mi już się zaczęli bawić szufladami, co akurat nie jest dobre bo palce sobie przycinają :baffled:
 
:) Zebrałam chyba z 10 postów, które chciałam zacytowac, ale już stwierdziłam, że nie ma co... ;-)

Fantastyczne są Wasze opowieści.
Catredra - akcja pt "koszulka do góry, nogą tupiemy + indianin musiała wyglądać wspaniale. :):)

Gemelo - tych szuflad to ja się boję od jakiegoś czasu.. mam wrażenie, że Krzyś tylko czeka by je w końcu odkryć... chwilowo tylko się przy szufladach wspina.... ale... nic- jeszcz przez jakiś czas są bezpieczne... ;-)

Niedawno załapał "papa"... i okropnie się śmieje, jak uda mu się powtórzyć papa zakimś... ;-)
 
ja cię kręcę wasze maluchy to zdolniachy moja puki co turla się i jest sztywna jak kołek jak ją się podnosi ale nic poza tym....:-p
 
gratulacje dla wszystkich maluszkow, Asia 5 dni temu skonczyla 7m-cy wiec ja napisze co nie co:
turla sie z pleckow na brzuch i odwrotnie, powoli zaczyna dzwigac pupcie do gory i przymierza sie do raczkowania, jesli jej cos nie smakuje lub juz nie chce jesc zaciska buzie lub pluje, siedzi sama ale jeszcze nie stabilnie, mocno szczypie i cieszy sie jak ktos krzyczy z bolu, mowi da-da i tata, mniam przy jedzeniu, krzyczy jak nie ma nikogo w zasiegu wzroku przez dluzsza chwile, smieje sie i wyciaga raczki jak ktos ja bierze i ona chce isc do tej osoby, ma dwa dolne zeby i nastepne w drodze to chyba tyle,
 
Kurcze ale zazdroszczę Waszym maluszkom pierwszych słów!! Mówiłam o braku perspektyw na ząbek? Byłam w błędzie! Dziś w prezencie dostałam czubek ząbka przebity przez dziąsełko!! Nie spodziewałam się bo ani nie było zaczerwienione, ani się nie śliniła... Dziś myję dziąsełka i mignęło mi coś jakby zadrapanie, patrzę a tam biała kropka przebita na wierzch :)
 
lagajka- gratulacje:tak::-D:tak::-D, ja wzielam lyzeczke jak Asi wychodzil pierwszy zabek i postukalam wiec wiedziałam ze to już, ale przez to podobno powinnam postawic flaszke:-p:baffled::tak::-D
 
reklama
Do góry