Moja starsza córka rozwijała się szybciej intelektualnie niż fizycznie i rzeczywiście mając rok mówiła bardzo wiele słów świadomie- mniam, mama, tata, auto, baba, ja, , sisi, bam -bam i inne. Ale z tego co kojarzę mając 8 miesięcy nie mówiła nic. Raczkować i siadać zaczęła równocześnie po skończonym 9 miesiącu. Była pod stałą kontrolą poradni rehabilitacyjnej (trafiła do niej przypadkiem) gdzie jej rozwój był oceniany jako zgodny z normą.
Młodsza córka to tajfun- 6 miesięcy- siadanie, raczkowanie, wstawanie, nie miała 10 jak zaczęła chodzić, ale mając rok nie mówiła nic. Mając półtora używała kilku słów. Teraz ma 2, 5 i dopiero od niedawna mówi choć nadal niezrozumiale.