Witam mamy... mam pytanie odnośnie rozwoju waszych dzieci i ewentualnie podpowiedź czy powinnam się martwić o mojego szkraba.
Tola ma 8,5 mc. Półtora miesiąca temu sama zaczęła wstawać w łóżeczku. Później usilnie ćwiczyla umiejętność. Aktualnie trzymana za rączki sprawnie chodzi. Dopiero po nauce wstawiania zaczela raczkowac tak jak to powinna robić. Obecnie nauczyła się że wstawania z powrotem przejść do pozycji raczkowania. Tutaj niby wszystko fajnie Ale... ona Wogole nie umie siedzieć. W wózku jest poleżaca albo ma wyzej podparcie. Bez podparcia giba się i odrazu kładzie się albo do raczkowania. Poza tym zabki ładnie idą bo już ma 3 a 4ty idzie. Długo nie mówiła, Teraz zaczęła w końcu jakieś ee, kha, grr i podobne. Ale nie umie powtórzyć prostych gugu i innych, a słyszałam że dzieci w tym wieku nawet mama potrafią powiedzieć. Ostatnio jest na etapie "A buu". Co prawda ja bardzo późno zaczęłam mówić wiec też myślę że może genetycznie jakoś uwarunkowane..
Ogólnie moja Tola to jakis mały motorek, nie usiedzi spokojnie i ciągle coś musi się wokół niej dziać. Telewizji w domu praktycznie nie oglądamy, czasami jak muszę za potrzeba to włączę jej bajkę o Dino na 15 min to jest jak zahipnotyzowana, ale to są sytuacje sporadycznie jak naprawdę muszę A nie chce np załatwiać się z dzieckiem w łazience (tak dla wyjaśnienia, bo nie jestem za puszczaniem bajek tak małym dzieciom )..
Najbardziej mnie martwi ten brak siedzenia małej. Nie wiem czy umawiać się już do lekarza czy na spokojnie przy kolejnej wizycie za ok miesiąc...
Tola ma 8,5 mc. Półtora miesiąca temu sama zaczęła wstawać w łóżeczku. Później usilnie ćwiczyla umiejętność. Aktualnie trzymana za rączki sprawnie chodzi. Dopiero po nauce wstawiania zaczela raczkowac tak jak to powinna robić. Obecnie nauczyła się że wstawania z powrotem przejść do pozycji raczkowania. Tutaj niby wszystko fajnie Ale... ona Wogole nie umie siedzieć. W wózku jest poleżaca albo ma wyzej podparcie. Bez podparcia giba się i odrazu kładzie się albo do raczkowania. Poza tym zabki ładnie idą bo już ma 3 a 4ty idzie. Długo nie mówiła, Teraz zaczęła w końcu jakieś ee, kha, grr i podobne. Ale nie umie powtórzyć prostych gugu i innych, a słyszałam że dzieci w tym wieku nawet mama potrafią powiedzieć. Ostatnio jest na etapie "A buu". Co prawda ja bardzo późno zaczęłam mówić wiec też myślę że może genetycznie jakoś uwarunkowane..
Ogólnie moja Tola to jakis mały motorek, nie usiedzi spokojnie i ciągle coś musi się wokół niej dziać. Telewizji w domu praktycznie nie oglądamy, czasami jak muszę za potrzeba to włączę jej bajkę o Dino na 15 min to jest jak zahipnotyzowana, ale to są sytuacje sporadycznie jak naprawdę muszę A nie chce np załatwiać się z dzieckiem w łazience (tak dla wyjaśnienia, bo nie jestem za puszczaniem bajek tak małym dzieciom )..
Najbardziej mnie martwi ten brak siedzenia małej. Nie wiem czy umawiać się już do lekarza czy na spokojnie przy kolejnej wizycie za ok miesiąc...