- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2019
- Postów
- 5
Cześć! Od ponad 3 lat jestem w związku z mężczyzna, który jest po rozwodzie. Ma on 8 letnia córkę z poprzedniego związku a razem z była żona maja opiekę naprzemienna. My również mamy już naszego dzidziusia, także córeczkę. Mój partner zawsze zabiera swoją starsza córkę na wakacje, ferie, zagraniczne czy tez te w Polsce. W te wakacje postanowiliśmy pojechać do Grecji tylko my we trójkę. Ja, on, i nasza corka. Uważam, ze nie mamy obowiązku zabierania jej wszędzie ze sobą. Jej mama zrobiła wielka awanturę, ze nie pozwoli krzywdzić swojej córki, bo jej nie zabraliśmy ze sobą. Cały czas ingeruje w nasze życie, obserwuje nas na różnych portalach. Jest w stanie wytknąć nam nawet to ze nasza corka ma lepsze ubrania od niej. Jest strasznie zawistna kobieta i wszędzie doszukuje się problemów a teraz dodatkowo wpaja jej to, ze tata jej nigdzie zabrał. My nie ingerujemy w jej życie prywatne, a mój partner nawiązuje z nią tylko kontakt w sprawach dotyczących dziecka. Dodam tylko tyle, ze to ona pierwsza znalazła sobie nowego partnera, odeszła od niego i zażądała rozwodu. Powiedzcie mi czy to normalne i jak reagować w takich sytuacjach, gdy wyjeżdżamy we trójkę. Czy mamy obowiązek zabierania jej wszędzie, na każdy urlop, wakacje, weekend gdy wyjeżdżamy? Czy nie ma prawa ingerować w nasza prywatność.