Rozwód dziecko

[Aisys]

Witam serdecznie
Mam dość spory problem...
Jestem na początku rozwodu to znaczy mąż wie że chce wystąpić z pozwem został mu przedstawiony plan wychowawczy do którego miał się jakoś zadeklarować otrzymał go półtora tygodnia temu. Coś mnie tknelo i sprawdziłam mu dziś telefon z ostatniej wiadomości wynika że w ten weekend chce wywiesc dziecko do województwa lubelskiego gdzie my mieszkamy na Opolszczyźnie. Dodam że od trzech i pół roku dziecko ma tu wszystko przedszkole lekarza tu się praktycznie wychowuje tyle że tam jesteśmy zameldowani a tu nie mamy nic czy on wogóle może tak zrobić bez mojej zgody oboje mamy prawa rodzicielskie takie same. Błagam pomóżcie mi bo nie wiem co robić.

 

[Asteraki]

Gdybyś mogła rozwinąć, co to znaczy, że chce dziecko wywieźć?
Zgodnie z przepisami decyzję o miejscu pobytu dziecka powinniście podjąć wspólnie. Teoretycznie. W praktyce niestety, ale może dziecko zabrać i zostawić te kwestie do rozstrzygnięcia przez sąd. Trudno jest mi cokolwiek doradzić, bo nie wiem jaki charakter ma to planowane zabranie dziecka.

 

[Katherine zs]

Na twoim miejscu poszłabym od razu do radcy prawnego.

 

[Aisys]

Gdybyś mogła rozwinąć, co to znaczy, że chce dziecko wywieźć?
Zgodnie z przepisami decyzję o miejscu pobytu dziecka powinniście podjąć wspólnie. Teoretycznie. W praktyce niestety, ale może dziecko zabrać i zostawić te kwestie do rozstrzygnięcia przez sąd. Trudno jest mi cokolwiek doradzić, bo nie wiem jaki charakter ma to planowane zabranie dziecka.

Wywiesc na stałe ograniczyć mi kontakt z córką całkowicie. Gdzie ja nawet skladajac pozew chciałam załatwić wszystko polubownie. Dzwoniłam do pani adwokat. przed sprawą niby może to zrobić tylko teraz jest kwestia tego co dalej jak ją wywiezie mogę jej już nie zobaczyć on ma duże wsparcie i finanse by ją ukryć dziecko ma 3 lata i 9 miesięcy może jej wmówić wszystko.

 

[Asteraki]

Oj nie, to w takiej sytuacji musisz koniecznie konsultować się ze swoim adwokatem. Jeśli masz możliwość zrób kopię tych wiadomosci. Dopóki są w Polsce, nawet przy super wpływach, nie da rady ukryć córki, tym bardziej jeśli opieka będzie przynajmniej naprzemienna.

 

[Aisys]

Oj nie, to w takiej sytuacji musisz koniecznie konsultować się ze swoim adwokatem. Jeśli masz możliwość zrób kopię tych wiadomosci. Dopóki są w Polsce, nawet przy super wpływach, nie da rady ukryć córki, tym bardziej jeśli opieka będzie przynajmniej naprzemienna.

Pani adwokat uważa że dopóki nie dostał oficjalnego pozwu to niby może kazała mi z nim porozmawiać ale ja wiem jak to się może skończyć nerwami i stresem dla dziecka. Zdjęcie mam zrobione to była pierwsza żeczy jaka zrobiłam po przeczytaniu tej wiadomości. Wiem że jak on ją wywiezie wogóle nie pozwoli mi na kontakt z córką. Co prawda sprawa będzie w Opolu ale nie mam żadnej pewności że ona do mnie wróci do tego czasu.

 

[Asteraki]

Nie chcę Cię stresować, ale dziwi mnie spokój Twojej adwokat, bo co zrobi jak ojciec dziecko zabierze i nie przywiezie? Prawnik musi myśleć trochę do przodu.

 

[Anja90]

Nie chcę Cię stresować, ale dziwi mnie spokój Twojej adwokat, bo co zrobi jak ojciec dziecko zabierze i nie przywiezie? Prawnik musi myśleć trochę do przodu.

Popieram przedmówczynię. Co Twoja adwokat zrobi w sytuacji, gdy on wywiezie dziecko i dopóki sąd nie ustanowi Wam praw do opieki i widzeń nie zgodzi się na Twój kontakt z małą? Przecież taka sprawa w sądzie może trwać miesiącami, a on przez cały ten czas będzie trzymał dziecko z dala od Ciebie?! Masz możliwość skonsultowania tej sytuacji z innym prawnikiem? Ja bym poszła do kogoś jeszcze, przedstawiła całą sprawę i zobaczyła, czego się dowiem. Nie wydaje mi się, że bezczynne czekanie na rozwój wypadków jest w tej sytuacji dobrym wyjściem! Koniecznie zacznij działać, nim będzie za późno.

 

[Aisys]

Popieram przedmówczynię. Co Twoja adwokat zrobi w sytuacji, gdy on wywiezie dziecko i dopóki sąd nie ustanowi Wam praw do opieki i widzeń nie zgodzi się na Twój kontakt z małą? Przecież taka sprawa w sądzie może trwać miesiącami, a on przez cały ten czas będzie trzymał dziecko z dala od Ciebie?! Masz możliwość skonsultowania tej sytuacji z innym prawnikiem? Ja bym poszła do kogoś jeszcze, przedstawiła całą sprawę i zobaczyła, czego się dowiem. Nie wydaje mi się, że bezczynne czekanie na rozwój wypadków jest w tej sytuacji dobrym wyjściem! Koniecznie zacznij działać, nim będzie za późno.

Jutro z samego rana idę do innego radcy prawnego później na policję czy wogóle Mam jakieś szanse by go zatrzymać zobaczymy co mi wogóle ten drugi powie.

 

[pingwinek75]

Czy dobrze rozumiem, że mąż planuje porwanie rodzicielskie, a Ty tego nie zgłosiłaś na policję? Czy zdajesz sobie sprawę, że w Polsce też da się ukryć dziecko na długie lata? Dzwoń do Itaki i zapytaj, co zrobić ZANIM on porwał córkę. Telefon do Itaki:
Fundacja ITAKA – KRS 0000126459
GODZINY PRACY
poniedziałek – piątek w godzinach 8.00 – 21.00
sobota – niedziela w godzinach 9.00 – 15.00
NUMERY LINII WSPARCIA

• 22 654 70 70 – z telefonów stacjonarnych w Polsce

• 00 48 22 654 70 70 – gdy dzwonisz z zagranicy

• +48 22 654 70 70 – jeśli dzwonisz z telefonu komórkowego

TELEFON 116 000 – w sprawie zaginionego dziecka i nastolatka

116 000 – telefon alarmujący o zaginięciu dziecka lub nieletniego działa przez 7 dni w tygodniu. Można się do nas dodzwonić z terenu całego kraju: z każdej komórki i każdego telefonu stacjonarnego.