magda1707
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2025
- Postów
- 28
Witam,
Potrzebuję porady
Zaczęłam z synem rozszerzanie dietę około miesiąca temu (aktualnie synek skończył pół roku). Na początku próbowaliśmy same papki z pojedynczych warzyw np. dynia, marchewka później zaczęłam łączyć te warzywa po dwóch tygodniach wprowadziłam musy owocowe. Generalnie syn zjadał chętnie po kilka łyżeczek aż do słoiczka 80 g. Dodam że na początek kupiłam pojedyncze warzywa w słoikach ale szybko zaczęłam sama robić papki tak samo z owocami.
Aktualnie sytuacja wygląda tak że oprócz warzyw i owoców mamy wprowadzone mięsko (indyk). Przygotowuje zupki z poznanych wczesniej warzyw oraz mięska ale syn zje dosłownie 5-6 łyżeczek i koniec zaczyna się złościć plakac otwiera buzię ale poplakuje. Nie wiem co robić w takiej sytuacji nie chce go zmuszać do jedzenia bo nic na siłę. Jak podaje mu musy z owoców zjada taki słoiczek 80g (mojej
roboty) bez problemu widać że mu smakuje chętnie otwiera buźkę.
Początkowo myślałam że może krzesełko mu nie odpowiada ale skoro je owoce to musi być inna przyczyna. Dziewczyny dajcie znać czy też tak miałyście i czy to minie? czy moze powinnam zrezygnować z owoców żeby jadł warzywa
Potrzebuję porady
Zaczęłam z synem rozszerzanie dietę około miesiąca temu (aktualnie synek skończył pół roku). Na początku próbowaliśmy same papki z pojedynczych warzyw np. dynia, marchewka później zaczęłam łączyć te warzywa po dwóch tygodniach wprowadziłam musy owocowe. Generalnie syn zjadał chętnie po kilka łyżeczek aż do słoiczka 80 g. Dodam że na początek kupiłam pojedyncze warzywa w słoikach ale szybko zaczęłam sama robić papki tak samo z owocami.
Aktualnie sytuacja wygląda tak że oprócz warzyw i owoców mamy wprowadzone mięsko (indyk). Przygotowuje zupki z poznanych wczesniej warzyw oraz mięska ale syn zje dosłownie 5-6 łyżeczek i koniec zaczyna się złościć plakac otwiera buzię ale poplakuje. Nie wiem co robić w takiej sytuacji nie chce go zmuszać do jedzenia bo nic na siłę. Jak podaje mu musy z owoców zjada taki słoiczek 80g (mojej
roboty) bez problemu widać że mu smakuje chętnie otwiera buźkę.
Początkowo myślałam że może krzesełko mu nie odpowiada ale skoro je owoce to musi być inna przyczyna. Dziewczyny dajcie znać czy też tak miałyście i czy to minie? czy moze powinnam zrezygnować z owoców żeby jadł warzywa