reklama
Przestałam karmić w nocy już w lipcu. Pierwsze noce były okropne, potem Duśka uspokajała się już szybciej. Ale budzi się do teraz. Aktualnie zostały nam dwa karmienia - wieczorem do spania i koło 6 rano. Miesiąc temu Młoda miała anginę ropną i nie chciała nic jeść oprócz piersi, był mega regres i trzeba było znowu mozolnie rozszerzać dietę. Ale jest już lepiej. Powoli będę myśleć o zakończeniu karmienia piersią. Będzie mi smutno z tego powodu trochę
panziorka1980
Fanka BB :)
no mój młody na noc żłopie 270-300 mleka, ale niestety nadal z butli. Kupiłam mu fajny niekapek, ale niestety on od rana siedzi z moją mamą, która jest "niereformowalna" i nie chce zrozumieć, że mały ma z niego pić. nadal mu daje butelkę...macie jakis sposób na zmianę mentalnoiści babci???
nadal walczymy z naszym grzybem-drożdżakiem, jakoś nam to wszystko opornie idzie, a najgorzej jest z jedzeniem..pieczywa, kasze, makarony, i wszystko co zawiera cukier odstawiliśmy..a krosty czasami nowe się pojawiają...
nadal walczymy z naszym grzybem-drożdżakiem, jakoś nam to wszystko opornie idzie, a najgorzej jest z jedzeniem..pieczywa, kasze, makarony, i wszystko co zawiera cukier odstawiliśmy..a krosty czasami nowe się pojawiają...
panziorka, ja bym babci wszystkie butle zabrała Duśkę uczyłam od samego początku pić ze zwykłego kubeczka, nie mamy butelek, niekapków. Jeśli już to bidon ze słomką. Współczuję Wam tej walki z tymi krostami, mam nadzieję, że już bliżej niż dalej końca!
G
guest-1673535084
Gość
PANZIORKA ale glodomor moja tez wciaga max 180ml
Moja nadal pije z butli
Moja nadal pije z butli
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
Ja mojej robie ok 300 ale roznie je. Czsem zje 50 innym razem 200 (max zjada o k 240)
reklama
Podziel się: