@Tsundere Nati wstaje 6-6.30 i je jaglanke z owocami jakies 250 ml. Potem po 8 idzie spac na cycu. Wstaje po 10 i piers. Ok 11 Dostaje zupke z mieskiem ok 250ml. Zapija piersia lub woda. Kolo 13 inna zupka, albo kaszka z mieskiem jakies 150-200 ml. Zapija piersia i idzie spac. Wstaje po 15. Piers. Kolo 16 wcina ryzyk z jablkami albo owocki. O 18 jaglanka z owocami oj 250 ml. Piers i idzie spac. Kolo 23 piers i spi do rana. Sloiczek o ktorym piszesz jest ekstra, ale to juz za mala porcja. 2 takie sloiczki na jedno danie. To dziecko mowi ile zje. Wiem z autopsji, ze w rym wieku to juz 2 takie na jeden posilek. Biega wiec spala kalorie dlatego tak czesto je. Zeby wzroslo zelazo musisz dawac miesko. To okres fizjologicznej anemii i ono spada. Zanim dziecko odrobi hemoglobine wspomagasz go mieskiem wlasnie. Ja kupuje produkty bio z lidla. Troche mam z dzialki. Tam maja dobre rzeczy. Gotuje sama, musze. Zawsze robie wiecej i wekuje w sloiczki. Tak mam obiadki i kaszke na kilka dni. Tak samo owocki. Banan, ryz, marchewka powoduja zatwardzenie. My kupujemy sloiczki suszonej sliwki, by nie miec zatwardzenia. I dajemy duzo owockow, zwlaszcza jablek
I jeszcze jedno, dopiero dochodzimy do 7 mca zycia
I jeszcze jedno, dopiero dochodzimy do 7 mca zycia