reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety

Dołączył(a)
19 Kwiecień 2018
Postów
5
Cześć, potrzebuję porady.
Moje dziecko kończy za tydzień 5 miesięcy. Miałam w planie karmienie wyłączne piersią do końca 6 miesiąca. Jednak neurologopeda zaleciła, żeby zacząć podawać papki łyżeczką. Chodzi o to, żeby mały trochę "pobawił się" łyżeczką i jedzeniem. Zasugerowała dynię jako w miarę bezproblemową. Czy jak zacznę podawać tą dynię, to lepiej już powoli stopniowo rozszerzać o kolejne potrawy, czy mogę po prostu przez następny miesiąc tylko tą dynię podawać?
Dziękuję za każdą opinię.
 
reklama
Ja bym poczekała z rozszerzaniem diety. Pobawić się łyżeczka można i bez tego, badz na łyżeczce podawać mleko. Neurologopeda chyba niekoniecznie musi być specjalistą od żywienia niemowląt...
 
Mi też pediatra zaproponowała karmienie lyzeczka jak Syn miał już 4 miesiące ale nie chodziło o zastępowanie posiłków tylko żeby dziecko poznawalo nowe smaki :) podawaj po kolei wszystko (co można stosownie do wieku) :) początki bywają ciężkie :D
 
Ja bym poczekała z rozszerzaniem diety. Pobawić się łyżeczka można i bez tego, badz na łyżeczce podawać mleko. Neurologopeda chyba niekoniecznie musi być specjalistą od żywienia niemowląt...
Muszę się zorientować, czy z mlekiem tak samo będzie musiał się pomęczyć, jak z czymś o ciut gęstszej konsystencji.
 
Mi też pediatra zaproponowała karmienie lyzeczka jak Syn miał już 4 miesiące ale nie chodziło o zastępowanie posiłków tylko żeby dziecko poznawalo nowe smaki :) podawaj po kolei wszystko (co można stosownie do wieku) :) początki bywają ciężkie :D
No właśnie - stosownie do wieku... Tyle się w tej chwili mówi o wyłącznym karmieniu pierisą przez pół roku, że głupieję co tu robić...
 
krzywdy dziecku nie zrobisz rozszerzając dietę miesiąc wcześniej, przecież jeszcze całkiem niedawno zalecenia były o rozszerzeniu diety po 4 miesiącu nawet dla dzieci kp.tym bardziej że z tego co zrozumiałam to maja być jakieś próby, zabawy a nie zastępowanie mleka.
tak z ciekawości tylko zapytam po co ma być ta zabawa "łyżeczką i jedzeniem"? żeby wzmocnić mięśnie aparatu mowy, poznawać nowe smaki, czy nowe konsystencje? bo może lepsze zamiast papek będzie podawanie jedzenia w kawałkach?
 
krzywdy dziecku nie zrobisz rozszerzając dietę miesiąc wcześniej, przecież jeszcze całkiem niedawno zalecenia były o rozszerzeniu diety po 4 miesiącu nawet dla dzieci kp.tym bardziej że z tego co zrozumiałam to maja być jakieś próby, zabawy a nie zastępowanie mleka.
tak z ciekawości tylko zapytam po co ma być ta zabawa "łyżeczką i jedzeniem"? żeby wzmocnić mięśnie aparatu mowy, poznawać nowe smaki, czy nowe konsystencje? bo może lepsze zamiast papek będzie podawanie jedzenia w kawałkach?
Chodzi o wzmocnienie mięśni.
Okazało się, że ma bardzo słabe napięcie mięśniowe (co za tym idzie pijąc łyka ogromne ilości jedzenia, a dalej bóle brzuszka, ulewanie itd.).
 
reklama
@asiaj88 a proponowała ci jakieś ćwiczenia dodatkowe lub robienie masażu jamy ustnej? I czy ty maluszka karmisz piersią, czy swoim pokarmem, ale z butelki?
 
Do góry