reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozszerzanie diety naszych dzieciaczków

Martusia dasz radę dziecko samo wie,że cycuś nie wystarczy:tak:daje się na początku ciut ciut i tak mamy lepiej od tych z dziećmi na mm bo zaczniemy o 2 miesiące później no poza glutenem bo ten od 5 miesiąca
 
reklama
Martusia - spoko, ja też średnio ogarniam, chyba sobie ten artykuł wydrukuję... :tak: a wprowadzać zacznę dopiero w połowie września, po troszku, po konsultacji z pediatrą oczywiście.

Azula - nie wiem czy lepiej, czy gorzej. W końcu i tak prędzej, czy później trzeba podać inne pokarmy...
 
Mniejsza z tym czy później czy wcześniej dwadzieścia parę lat do tyłu już dużo szybciej się wprowadzało pokarmy ,a moja mama mnie i moją siostrę laną kluską w tym wieku karmiła i żyjemy po prostu nie gwałtownie po troszku.Mimo,że ssakami jesteśmy to jednak krótko potem raczej jesteśmy wszystkożerni
 
Widze ze tez sie za bardzo nie orientujecie:-D;-)

wiec ja zaczne wpierw od 1-2 łyzeczek i to podam rano zeby sprawdzic czy w ogole maly bedzie tolerowal taka kaszke .wiem tez ze ryzowe maja tendencje do zapierania wiec trzeba sie przyjrzec czy maly nie bedzie mial problemow z kupa ;) suzi to tez zalezy jaka gestosc chcesz uzyskac ale ja mysle ze wpierw lepiej zaczac od mniejszej ilosci :tak:ale to moje zdanie:tak:

aha i jeszcze jedno: czy chodzilo ci ile lyzeczek dodac do mleka ??czy ile lyzeczek prosto do buzki ???:sorry2: bo ja na to pierwsze odp a do buzki to tak samo jak sloiczki stopniowo ;) ze wzgledu jak wyzej ;-)
 
Ostatnia edycja:
Azula fajny link podesłałaś. Mniej więcej tak nas uczono na zajęciach z opieki nad dzieckiem. No i autentycznie znam dzieci które trzeba było uczyć gryźć w wieku 4 lat:szok: koszmar bo do tego był potrzebny sztab ludzi... od rodziców po psychologa i logopedę...

Z tytułu piersiowania zastosuję się do standardowej tabeli karmień podaną nam w szkole rodzenia. W niej co prawda nie ma podanej info o glutenie ale tą wiedzę nabyłam na studiach.
Aha i jest jeszcze taka rzecz że 7 miesięcznemu dziecku powinno podawać się całe białko i pół żółtka z jaja. Jednak tego nie uczynię, ponieważ znam szereg badań które mówią o złych skutkach na alergię pokarmową poprzez podawanie jaja kurzego szybciej niż przed ukończeniem 7 lat przez dziecka. Oczywiście nie będę tak cudować ale odczekam do ukończenia 2,5-3 lat.
 
Mysio mi położna mówiła żeby w 9 miesiącu podawać najpierw żółtko a potem białko żeby sprawdzić czy dziecko nie ma alergii dlatego że potem jest jakaś szczepionka (nie pamiętam niestety na co) która jest oparta właśnie na białku jajka kurzego.
 
Wczoraj na spotkaniu grupy mam byl temat rozszerzania diety. Wytyczne australijskie wzorowane sa na tych z WHO (swiatowa organizacja zdrowia). Podobno niebawem szykuja sie jakies zmiany - wlasnie pod katem wprowadzania produktow czesto alergizujacych, ale dokladnie nie wiem, w jakim kierunku pojda. Podobno w jakiejs mierze beda brac pod uwage badania z Chin, gdzie wprowadza sie zupelnie inaczej pokarmy - w innej kolejnosci, a alergii jest tam bardzo malo.
Moze jutro przepisze taka krotka zjawke, ktora dostalam. Na pewno gluten wprowadza sie tam ciut pozniej, w drugim etapie, czyli 7-8 miesiac, jajka zoltko wczesniej, chyba tez ok. 8,ale bialko po roku.
 
Mysio mi położna mówiła żeby w 9 miesiącu podawać najpierw żółtko a potem białko żeby sprawdzić czy dziecko nie ma alergii dlatego że potem jest jakaś szczepionka (nie pamiętam niestety na co) która jest oparta właśnie na białku jajka kurzego.
Szczepionka na grypę jest na bazie białka i jeszcze parę innych ale też nie pamiętaj jakie. Ja jestem bardzo uczulona na jajo więc podanie mi takiej szczepionki może spowodować wstrząs, trwałe zaburzenia w układzie nerwowym i takie tam. dlatego jest ważne żeby zrobić test pokarmowy przed takim szczepieniem.
 
reklama
No to ja nie wiedziałam,że trzeba robić badania może dlatego,że się nie szczepiłam na grypę:-D
 
Do góry