Nie wiem, czy to już było, ale znalazłam na innym forum. Niestety święta prawda.
Macierzyństwo to stan, w którym:
1. Każdą czynność przeprowadzasz z dzieckiem uwieszonym najpierw na szyi, a
potem u nogi, czasem obie opcje dostępne jednocześnie.
2. 5 godzin snu na dobę jest błogosławieństwem, a 3 godziny snu niczym
nieprzerwanego są rozpustą .
3. Kiedy wchodzisz wieczorem (w nocy???) do łóżka, to pod własną kołdrą
możesz znaleźć grzankę, ćwiarteczkę jabłka lub, w najmilszym razie, misia.
4. Twoje miejsce w łożu małżeńskim zostało już dawno zaanektowane przez
potomstwo i teraz radź sobie, jak umiesz.
5. Jak chcesz zjeść obiad przy stole, to musisz się dobrze rozejrzeć, dokąd
wyjechały wszystkie krzesła.
6. Twoje najlepsze frykasy to te, które zostały na talerzu po dziecku.
7. Ulubione słodycze możesz zajadać tylko ciemną nocą, bo inaczej na pewno
ci je ktoś wyje.
8. Kiedy chcesz usmażyć naleśniki, to musisz się wpierw przejść po
mieszkaniu i poszukać patelni, na przykład, pod regałem.
9. Twoje kuchenne śmiecie pachną (hmmmm.) toaletą.
10. Ilość chusteczek higienicznych oraz baterii do zabawek grających
zużytych w ciągu roku przekracza ilość z całego twojego dotychczasowego życia.
11. Jeśli nawet uda ci się w środku nocy ominąć stopą jakieś ostre
pudełeczko lub samochodzik, to na pewno staniesz na piszczącej kaczuszce.
12. Nawet nie wiesz, kiedy twoja apteczka z rozmiarów pudelka po
czekoladkach rozrosła się i zajmuje teraz całą kuchenną szafkę.
13. Miejsce na półce z winami powoli zastępują słoiczki, kaszki i pudełka z
mlekiem w proszku.
14. Na pralce możesz znaleźć drewnianą łyżkę kuchenną, a w szufladzie na
garnki piłkę i plastikowe klocki.
15. Rzadko kiedy w szafkach masz więcej ubrań niż w koszu na pranie.
16. Nic cię tak bardzo nie przeraża (żaden rachunek telefoniczny, nabity guz
na czole, ani nagłe zaproszenie na kinderbal) jak to, gdy pewnego dnia zaczyna
ci cieknąć pralka.
17. Zanim nastawisz pranie, dokładnie sprawdzasz, czy nie znajdziesz w
pralce kubeczka z piciem, swojego telefonu komórkowego lub, co gorsza, rolki
papieru toaletowego(!).
18. Zanim wejdziesz do wanny, musisz usunąć stamtąd krokodyla, małpę i stado
kaczek.
19. Codziennie czyścisz 6 uszu zamiast 2, a w niedzielę obcinasz 60 paznokci
zamiast 20.
20. Wszystkie swoje paznokcie piłujesz indywidualnie, po jednym w każdej
wolnej chwili.
21. Twój krem do rąk ma swoje miejsce pod poduszką, bo jeśli w ogóle masz
szanse posmarować ręce, to już chyba tylko przez sen.
22. Twoje największe wyjścia, na które robisz fryzurę i makijaż, to te do
dentysty, warzywniaka lub na zebranie wspólnoty mieszkaniowej.
23. Zanim wyjdziesz z domu musisz najpierw wyjąć z buta drewniany klocek lub
zabawkę z kinder niespodzianki.
24. Możesz zostać nakryta podczas porannego ubierania, wytknięta palcem i
wyśmiana ze słowami: "Ty jesteś babka?".
25. Możesz zaśpiewać sto, tysiąc, milion piosenek ale i tak usłyszysz brawa
dopiero wtedy, gdy tata wkręci śrubkę w zabawkę.
26. Jest ci kompletnie wszystko jedno, czy gazeta, którą wzięłaś na sekundę
do poczytania jest aktualna, z zeszłego tygodnia czy jeszcze sprzed
poprzedniej Wielkanocy.
27. Przestajesz planować atrakcyjne dni, a zaczynasz planować te leniwe.
28. Jesteś panią swojego losu i możesz sama decydować, co zrobisz w czasie
wolnym: umyjesz zęby czy zrobisz siusiu.
29. Już nawet do psa zdarza Ci się powiedzieć: "synku".
Małżeństwa z dziećmi i małżeństwa bez zazdroszczą sobie nawzajem
Co Wy na to?