reklama
K
konto usuniete
Gość
Najlepsze w tym wszystkim jest to,że oni nigdy ani jednego z tych zdań od nas nie usłyszą
marita21
Mama styczniowa 2007
Facet chcial ogladac mecz w TV, ale mu male dziecko za bardzo przeszkadzalo,
wiec zaprowadzil je do jego pokoju, wlaczyl adapter, zalozyl mu sluchawki
na uszy i "puscil" bajke.
Po jakim czasie slyszy dziwne odglosy dobiegajace z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale ze mu sie ruszyc nie chcialo wiec ogladal mecz dalej.
Po jakis czasie znowu slyszy coraz glosniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Wiec facet postanowil sprawdzic co sie tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze sluchawkami na uszach,
calego zakrwawionego, walacego glowa w sciane i powtarzajacego ciagle :
-Chce! Chce! Chce! Chce! Chce! Chce! ......
Ojciec nie wie co jest grane, wiec zdejmuje sluchawki, zaklada je na uszy
a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczke.
Chcesz? Opowiem ci bajeczke.
Chcesz? Opowiem ci bajeczke...
wiec zaprowadzil je do jego pokoju, wlaczyl adapter, zalozyl mu sluchawki
na uszy i "puscil" bajke.
Po jakim czasie slyszy dziwne odglosy dobiegajace z pokoju malca:
"BUM BUM BUM ..."
Ale ze mu sie ruszyc nie chcialo wiec ogladal mecz dalej.
Po jakis czasie znowu slyszy coraz glosniejsze:
"BUM BUM BUM ...."
Wiec facet postanowil sprawdzic co sie tam wyprawia.
Otwiera drzwi i widzi malucha ze sluchawkami na uszach,
calego zakrwawionego, walacego glowa w sciane i powtarzajacego ciagle :
-Chce! Chce! Chce! Chce! Chce! Chce! ......
Ojciec nie wie co jest grane, wiec zdejmuje sluchawki, zaklada je na uszy
a tam:
Chcesz? Opowiem ci bajeczke.
Chcesz? Opowiem ci bajeczke.
Chcesz? Opowiem ci bajeczke...
K
konto usuniete
Gość
straszne
Życie od tyłu.
>
> Wyobraź sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przybiegało
> odwrotnie
> niż dotychczas.
> Zaczyna się od tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w
> skrzyneczce i od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie
> spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy.
> Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i
> idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki
> życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej
> chodzisz na imprezy, coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz
> to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia.
> Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz
> coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż
> trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie w cieple przez 9
> miesięcy, wsłu****ąc się w uspokajający rytm bicia serca. A
> potem nagle BĘC - i Twoje życie kończy się orgazmem.
>
> I czy tak nie byłoby lepiej?
>
> Wyobraź sobie jakie piękne byłoby życie, gdyby przybiegało
> odwrotnie
> niż dotychczas.
> Zaczyna się od tego, że kilku eleganckich gości przynosi cię w
> skrzyneczce i od razu trafiasz na imprezę. Żyjesz sobie
> spokojnie jako starzec w domku. Stajesz się coraz młodszy.
> Pewnego dnia dostajesz odprawę w postaci grubszej gotówki i
> idziesz do pracy. He! Pracujesz jakieś 40 lat i poznajesz uroki
> życia. Zaczynasz pić coraz więcej alkoholu, coraz częściej
> chodzisz na imprezy, coraz częściej uprawiasz seks. Jak już masz
> to opanowane, jesteś gotów żeby trafić na studia.
> Potem idziesz do szkoły. Coraz mniej od ciebie wymagają, masz
> coraz więcej czasu na zabawę. Robisz się coraz mniejszy, aż
> trafiasz do... hmm, gdzie pływasz sobie w cieple przez 9
> miesięcy, wsłu****ąc się w uspokajający rytm bicia serca. A
> potem nagle BĘC - i Twoje życie kończy się orgazmem.
>
> I czy tak nie byłoby lepiej?
T
tynka
Gość
Monika super sprawa
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 511
- Wyświetleń
- 42 tys
Podziel się: