reklama
mamaGabisi
Fanka BB :)
Prezenty to spoko, mnie irytują wszechobecne słodycze... babcie są daleko od siebie i niestety ta, która jest dalej i mniej widziana wiadomo, że "może wiecej", a ta na co dzień mniej i jak mała wraca od babic z daleka, to sie chwali co to tam nie było, a wtedy babcie bierze zazdrosc i wszystko jej pozwala: bajki, słodycze na maxa
Skąd ja to znam. Dziecko po nocy u dziadka i babci ma ból brzucha i wysypkę skłądającą się z czekolady i świnki morskiej.
Ba, to kolejny problem z dziadkami. Poszli i kupili dziecku (Alergikowi) świnke morską... ręce opadają. Bez żadnej zgody z naszej strony.Świnka została u nich - odmówiłam przyjęcia ( sama zakichałabym sie na śmierć). Mała męczy ją u dziadka. Co robi dobrze śwince, bo przez to nadal żyje :-)
Teraz przebąkują coś o psie... zabroniłam, ale dziadek jak widzi wielkie oczy mojej córy na widok psa, to by poleciał i kupił, wiedzę to w jego oczach. Na szczęście wyprzedzam fakty i ostrzegłam, że jak to zrobi, to pies jest jego. Nie nasz.
Ba, to kolejny problem z dziadkami. Poszli i kupili dziecku (Alergikowi) świnke morską... ręce opadają. Bez żadnej zgody z naszej strony.Świnka została u nich - odmówiłam przyjęcia ( sama zakichałabym sie na śmierć). Mała męczy ją u dziadka. Co robi dobrze śwince, bo przez to nadal żyje :-)
Teraz przebąkują coś o psie... zabroniłam, ale dziadek jak widzi wielkie oczy mojej córy na widok psa, to by poleciał i kupił, wiedzę to w jego oczach. Na szczęście wyprzedzam fakty i ostrzegłam, że jak to zrobi, to pies jest jego. Nie nasz.
mamaGabisi
Fanka BB :)
A nie macie przy okazji tak, że jak dziecko rzuci focha na dziadków, to oczywiście wina rodziców jak wychowuję, a nie ich, że na wszystko pozwalają i nie potrafią reagować na jakiekolwiek sygnały nieposłuszeństwa?...
mamaGabisi
Fanka BB :)
a u nas też tak bywa, ze ja ją skarcę, a babcia na pocieszenie da jej cukierka, albo zacznie się bawić...
mamaGabisi
Fanka BB :)
Moja też i to jeszcze nie emerytowany i na szczęscie nie podważa przyjętych przez nas zasad, ale wyznaje zasadę, że babcia jest od rozpieszczania
U babci to jest taki inny świat, gdzie panują inne zasady niz w domu i mała potrafi to rozdzielić. Problem jest z dziadkami, z którymi mieszka przez ścianę...
U babci to jest taki inny świat, gdzie panują inne zasady niz w domu i mała potrafi to rozdzielić. Problem jest z dziadkami, z którymi mieszka przez ścianę...
Myślę, że warto „wziąć” dziadka na poważną, spokojną rozmowę bez obecności dziecka i uświadomić, że są pewne zasady, które w rodzinie są przestrzegane, pokazać dobre (dziecko spędza czas w towarzystwie dziadka) i złe strony wynikające z rozpieszczania córki, choćby to, że jest alergikiem i duża ilość cukierków mu szkodzi. Niestety mała uczy się, że jeśli czegoś nie otrzyma od rodziców, to zawsze dostanie to od dziadka a w rezultacie nie słucha rodziców. Już teraz jest przekonana, że wszystko jej się należy. Również przyzwyczaja się do faktu posiadania prezentów/rzeczy/słodyczy, niż do samej obecności dziadka. Wyręczając we wszystkim dziecko, nie będzie ono później chciało samodzielnie zjeść czy się ubrać, co może skutkować płaczem lub krzykiem. Prezenty są fajne i czymś ważne dla dzieci ale nie można ich nadużywać. Dziadkowie nie muszą być przecież tylko od rozpieszczania. Dziadkowie są niezastąpieni
reklama
To chyba każdy rodzic którego dziecko jest blisko z dziadkami przeżywa takie dylematy Dziadkowie są bardziej pobłażliwi dla wnuków niż dla swoich dzieci a poza tym chyba mają jakąś taką potrzebe rekompensaty bo może w młodosci jak była praca to nie mogli poświęcać dzieciom tyle czasu ile by chcieli i teraz nadrabiają to przy wnukach. Tylko rozmowa - lek na wszystko. Najwyżej się na troche obrażą, ale szybko im przejdzie bo nie zniosa rozłąki z wnukami
Podziel się: