To byl jeden z pierwszych kalendarzy ciazy, na jaki natrafilam :-) Az sie przerazilam, ze tak to szybko wszystko sie rozwija. Wczesniej nie docieralo za bardzo do mnie, ze dziecinki tak szybko przestaja byc tylko zlepkiem komorek.
Teraz uwielbiam te zdjecia. Podpowiadaja mi, co tez tam siedzi w moim brzuszku i jakos latwiej nastepuje wizualizacja mojego malenstwa....
A swoja droga.... kiedy przestalysmy na forum pisac o dziecinkach, ze sa fasolkami???? Jakos tak samo przyszlo :-)
Teraz to fasoli (nawet tej najwiekszej) to juz daleko do naszych szkrabow :-)
Aaaaaaaaa po ostatnim USG sprawdzalam oczywiscie na linijce, ile to jest te magiczne 36 mm. To juz nie tak malo. Potem dodalam jeszcze ciut ciut, bo przeciez dzieciatka mierzy sie bez nozek i wyszla mi juz calkiem pokazna osobka :-)
Teraz uwielbiam te zdjecia. Podpowiadaja mi, co tez tam siedzi w moim brzuszku i jakos latwiej nastepuje wizualizacja mojego malenstwa....
A swoja droga.... kiedy przestalysmy na forum pisac o dziecinkach, ze sa fasolkami???? Jakos tak samo przyszlo :-)
Teraz to fasoli (nawet tej najwiekszej) to juz daleko do naszych szkrabow :-)
Aaaaaaaaa po ostatnim USG sprawdzalam oczywiscie na linijce, ile to jest te magiczne 36 mm. To juz nie tak malo. Potem dodalam jeszcze ciut ciut, bo przeciez dzieciatka mierzy sie bez nozek i wyszla mi juz calkiem pokazna osobka :-)