reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozmowy o wszystkim i niczym

Czas zasuwa, ja dołączyłam do Was, jak już byłam w ciąży, mogło to być koło 15 tygodnia gdzieś, bo pamiętam, że bardzo panicznie się bałam jeszcze wszelkich badań i wizyt, bo dla mnie ta ciąża jeszcze taka nierealna i niepewna była. A uwaga, za 10 dni wchodzę w bezpieczny tydzień, kiedy ciążę uznaje się za donoszoną i odstawiam leki podtrzymujące [emoji16] no i kiedy to zleciało? [emoji2368][emoji16]
Ty to jeszcze chwila i nam będziesz wstawiać zdjęcia maluszka [emoji7][emoji7][emoji7]
To będzie pierwszy poród na rozmowach o wszystkim i o niczym [emoji16][emoji3590]
 
reklama
Takie wiadomości to ja uwielbiam ♡ mam nadzieję że poslesz fotki jak już dzidzi będzie na świecie [emoji3059]
Ty to jeszcze chwila i nam będziesz wstawiać zdjęcia maluszka [emoji7][emoji7][emoji7]
To będzie pierwszy poród na rozmowach o wszystkim i o niczym [emoji16][emoji3590]
Zdjęcia oczywiście podeślę i na pewno zdam relację, jak było [emoji4] na razie czuję się tak nastawiona pozytywnie na poród, że mogłabym jechać choćby zaraz [emoji16] ciekawe, czy jak przyjdzie ten moment, to nie wpadnę w panikę [emoji23]
 
Jeśli chodzi o teściów, to teściowej nigdy nie poznałam - zmarła, gdy mój mąż był nastolatkiem. A teść to temat rzeka... koniec końców pracuje dla mojego męża tu na miejscu, więc się przydaje :p

@paola425 sama tez bym nie dała rady, dlatego mieszkam z rodzicami :D jest to bardzo komfortowe rozwiązanie, bo mogę wyjść z domu bez dzieci, kiedy tylko chcę[emoji85]
Mąż mówi, ze rozłąkę znosi źle, dlatego ciągle kombinuje, żeby otworzyć kolejny biznes tu na miejscu. Ja do wszystkiego podchodzę sceptycznie, bo zawsze boję się, ze to ja będę musiała się tym zająć i będę musiała zrezygnować ze studiów.
Ale generalnie gościu pracuje tylko z facetami, wiec ma multum kolegów, wiec ja mu nie wierze, ze znosi rozłąkę źle, skoro jest otoczony ziomeczkami :p

@Olineekg dziecko na szczęście już dużo lepiej niż w tamtych czasach, ale dalej wiecznie coś jest nie tak[emoji85]
A rozłąka raz jest dłuższa raz jest krótsza, wiec idzie się przyzwyczaić :)
 
I prawidłowo, nie ma co dawać sobie na głowę wejść ! Mojej koleżanki mąż jest hipochondrykiem (czy jak to się piszę [emoji23]) no ma kobita z nim 3swiaty.

A jak już o tesciowych to moja usilnie próbuje nas namówić na wspólne wakacje, bo ona to w końcu by się gdzieś wybrała. Powiedziałam jej, że ja tam jadę na ostry seks z mężem i mamusia nie jest mi tam potrzebna [emoji23] myślicie, że dotarło? A w życiu.. dalej wydzwania [emoji23]
Moja to najchętniej by chciała żeby wszyscy jej wszystko kupowali. Ostatnio wpadła na pomysł ze mamy jej kupić telewizor bo ma stary a chciała by nowy. Nosz kur.... Perfida. Córka z zieciem jej kupili pralkę. Wykupili jej obiady na stołówce co dziennie ma. Od brata co jest kawalerem często dostaje doładowanie na tel. I 200zl. Całe życie nie pracowała i jeczy. Ja czegoś takiego nie lubię. Mama mnie inaczej wychowała. Ojciec od nas odszedł jak miała. 7 lat a siostra 18. Mama pracując na 3 z Ania y nas wychowała. Nie miałyśmy nawet alimentów żadnych zasiłków. I każda z nas skończyła studia. Moja siostra pracuje w urzędzie miasta a ja jestem nauczycielem. Ja potrafię sobie poradzić w życiu bez niczyjej pomocy. I nie nawidze takiego jeczenia. Dlatego zawsze jej wygrane.
Mam identyczne łóżeczko [emoji16][emoji16][emoji16]
Myślałam ostatnio o Tobie. Bo Ty na ostatnich nogach już jak się czujesz? zadowolona jesteś z tego łóżeczka?
Hej Wam [emoji6]

@RoseGold podziwiam za te rozłąki z mężem, ja sobie nie wyobrażam być sama tyle czasu, a co dopiero z dziećmi. A mąż jak znosi te rozłąki z rodziną?

@MartaSx Ty to masz talent, najpierw fajny wózek, teraz łóżeczko po taniości upolowałaś [emoji16] kompletowanie wyprawki trwa [emoji16]

A co do teściów to ja niestety jestem w tej części społeczeństwa, która ma ciezko z tesciami, w zasadzie już się przyzwyczaiłam, ale miłe to nie jest. Tym bardziej, że nigdy nic złego nie zrobiłam, a oni mają do mnie stosunek jakbym pół rodziny wybiła. Do tego hipokryci i fałszywi ludzie to są. Po ślubie to już w ogóle wszystko się zmieniło, bo do ślubu to jeszcze starali się grać fajnych ludzi. No, ale co zrobić. Takie życie [emoji849]
Za to mój mąż ma z moimi rodzicami świetny kontakt i oni są super treściami [emoji3590]
Co prawda my jeszcze po ślubie nie jesteśmy ale chciałam napisać, że ja mam super teściów i moi rodzice też są super teściami ale skoro mówisz, że po ślubie się zmienia to jeszcze nic nie mówię Hahaha :)

@paola425 jak się dziś czujesz?

@MartaSx super łóżeczko! Jeśli uda mi sie w końcu kiedyś zajść w ciąże też będę szukać jakiś używanych rzeczy, czasem naprawdę można kupić coś fajnego za śmieszne pieniądze :)
@MartaSx niedawno pokazywała zdjęcie swoich testów owu A teraz już wysyła zdjęcia łóżeczka [emoji23] jak ten czas leci
No 18 tc już. Czas leci tylko mi coraz ciężej jest.
Noo, to jest mega super [emoji7] pamiętam jak czekałyśmy na wynik jej testu ciążowego.. A tu zaraz połowa [emoji16]
No czas spierdziela jak szalony



Paola, Olinneg ja zawsze poluje na używane, można trafić fajne rzeczy prawie nowe. Nie widzę sensu wydawania kasy. Wózek posłuży max 2 lata. Oliwier miał 1.5 roku na biegówce smigal w ogóle do wózka jie chciał. A łóżeczko też Maks 2 lata. Nie jestem z tych co muszą mieć wszystko nowe. Wolę dzieci na wakacje zabrać.
 
@MartaSx z łóżeczka jestem zadowolona, moje też nie jest nowe, bo jest po moim chrześniaku, ale jest również w idealnym stanie, nie widać, że było używane. Ogólnie jest bardzo stabilne [emoji846] moje jest już nawet pościelone i przykryte folią, żeby się nie zakurzyło, ale czeka już w gotowości, bo teraz już w każdej chwili w sumie może się małemu pospieszyć [emoji16]

Ogólnie czuję się różnie, mam lepsze i gorsze dni. Jednego dnia mam taką bezmoc, że z łóżka wstać nie mogę, bo mnie wszystkie kości bolą, jest mi niedobrze i mam mega zgagę, a kolejnego dnia czuję, że góry przenosić mogę, ale też wtedy nie szaleję, bo muszę pilnować swojego ciśnienia. Dla małego mam prawie wszystko, muszę tylko odwiedzić jeszcze aptekę i drogerię po kilka kosmetyków, ciuszki już poprane i wyprasowane w szafach też czekają. Dopakuję do końca w tym tygodniu jeszcze torbę do szpitala i jestem przygotowana [emoji4]
 
@RoseGold co do tych objawów to naprawdę można zwariować [emoji23] co miesiąc sobie mówię, że teraz to na pewno czuje się inaczej i na bank musi być ciaza.. jak to łatwo można sobie samemu coś wkręcić, masakra! A Tobie w takim razie to chyba od nas się udziela, haha [emoji4]
@MartaSx jestem tego samego zdania.. pamietam jak moja siostra zaszła w ciąże, wszyscy zwariowali bo pierwsze dziecko w rodzinie, wszystko nowe i w takich ilościach, że mała niektórych rzeczy ani razu nie miała ubranych.. teraz wiem przynajmniej, że ze swoim dzieckiem nie będę tak szaleć bo nie ma sensu [emoji6]
 
@RoseGold co do tych objawów to naprawdę można zwariować [emoji23] co miesiąc sobie mówię, że teraz to na pewno czuje się inaczej i na bank musi być ciaza.. jak to łatwo można sobie samemu coś wkręcić, masakra! A Tobie w takim razie to chyba od nas się udziela, haha [emoji4]
@MartaSx jestem tego samego zdania.. pamietam jak moja siostra zaszła w ciąże, wszyscy zwariowali bo pierwsze dziecko w rodzinie, wszystko nowe i w takich ilościach, że mała niektórych rzeczy ani razu nie miała ubranych.. teraz wiem przynajmniej, że ze swoim dzieckiem nie będę tak szaleć bo nie ma sensu [emoji6]
Ja też nie wszystko mam nowe i w rozsądnych ilościach przede wszystkim, jak czegoś będzie za mało, to wyślę męża i dokupi. Niektóre rzeczy muszą być nowe i super, ale łóżeczko właśnie dostałam, wózek odkupiłam, większość ciuszków również odkupiłam, a są w idealnym stanie, bo te maluszki tak szybko rosną, że nie zdążą tego znosić nawet. Starałam się wszystko tak kompletować, żeby było rozsądnie i poręcznie i żeby nie okazało się, że mam mnóstwo niepotrzebnych rzeczy [emoji846]
 
reklama
Dziewczyny Kiedyś któraś z Was ale nie wiem czy dokładnie na tym wątku pisała o płynie do higieny intymnej który poprawia ph i ogólnie sprzyja naszym staraniom, czy któraś jest w temacie i mogła by doradzić który wybrać ? Nie chodzi mi o ten con... coś tam.


Bo z 2 strony czytałam że podczas starań lepiej unikać takich specyfików bo organizm sam wytwarza sobie tam odczyn taki jaki potrzebuje. No i już sama nie wiem
 
Do góry