Hej dziewczyny. Może któraś z Was ma takie doświadczenia jak ja i jest bliżej wyjaśnienia. Jestem po 3 poronieniach jedno po drugim. Każde kolejne dotyczy młodszej ciąży. Pierwsza 12tydzień, druga 6 tydzień a trzecia zaraz po pozytywnym teście.
Czy to przypadek? W którą stronę iść?
Jeszcze nie trafiłam na lekarza, ktory powiedzialby mi coś sensownego.
Mam wykluczony zespol fosfolipidowy. Czekam na wyniki immunologii.
Ktoś coś podpowie?
Czy to przypadek? W którą stronę iść?
Jeszcze nie trafiłam na lekarza, ktory powiedzialby mi coś sensownego.
Mam wykluczony zespol fosfolipidowy. Czekam na wyniki immunologii.
Ktoś coś podpowie?