reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Kocie tez mnie to chyba czeka... w moim mieście są trzy żłobki i raczej nie mam szans żeby się tam dostać...
 
wiolu jak mi Kamil wrócił ostatnio ze szkoły i opowiedział, co widział na zajęciach łączonych z innymi klasami.. to mi się odechciewa........ W gimnazjum ciężko sobie poradzić, ale skoro już w liceum i technikum też podobnie.... :no: Chcę resztki zdrowia psychicznego oszczędzić dla moich dzieci :-p:-D
Ale pewnie zatęsknię za pracą... a co innego miałabym robić.. ja nie z tych co lubią zmiany :sorry:

Ze co rureczko - co Cię czeka?? Szkoła ??? ;-)


Pouciekały mi koleżanki :-p chyba je zanudziłam hehe... Spadam oczyścić worek w odkurzaczu, bo się zatkał psimi kudłami :dry:
 
Ostatnia edycja:
Na szybko witam się i przesyłam buziaczki, jak dam radę to poczytam. Staram się zrobić obiad i odgruzować mieszkanie, bo po wczorajszej tragedii to ciężko przejść, żeby się o coś nie potknąć. Dziś byłam na kontroli u ginka i aż łezka się w oku zakręciła jak mu dziękowałam za opiekę prenatalną i jak pomyślałam, że to już naprawdę i na zawsze koniec....:-) I miło słyszeć, że się jest zdrowym jak ryba, a od pani w recepcji, że się chyba dużo schudło hehe :-)

Wioluś zastrzeliłaś mnie tymi jeansami! Ja nadal w ciążowych chodzę hehe....

Kocurku wiem, że do psich kudłów to takie specjalne odkurzacze są - brat mojego m na psich kudłach kilka odkurzaczy stracił (nowych!!!)
 
Ostatnia edycja:
Ho ho liluś to wspaniale..!!! :-):-):-):-)
A ja niby schudłam, ale mam wszędzie nadmiar skóry... nawet na twarzy :szok: i co z tym zrobić, żeby odzyskać zarys szczęki hahaha??? :-D:-D
:eek::eek::eek:

Aaa rureczka... nie no na razie to się ciesz maleństwem... potem się zobaczy ;))))



Psi odkurzacz..??? trza się dowiedzieć, bo oszaleć idzie hehe

liluś nie martw... ja zasuwam w ciazowych ciuchach non stop, bo nawet czasu brak na przymierzanie dawnych ;))))
 
Ostatnia edycja:
rurka - ja siedzę od sierpnia 2007 w domu i już kota dostaję ale do żłobka nie poślę dziecka za chiny ludowe :no::no: ogólnie już mam nerwicę ciężką taką że drę się na dzieci i męża. I choć kocham te dwie kobitki to chwilami mam myśli typu "w co ja się qwa wpakowałam" :wściekła/y:


Mam dzisiaj nerwowo ciężki dzień - nerwy mi puszczają na każdym kroku. Wyszłam na chwilę z moim zoo do sklepu bo chciałam się odstresować a zepsułam sobie humor już doszczętnie :no:
 
reklama
Kocurku nadmiar skóry to ja też mam hehe, już nie mówię o cellulicie....No ale jak się człowiek odpowiednio ubierze to jakoś to już zaczyna wyglądać...Co do twarzy to polecam masaże u kosmetyczki! Sama też możesz sobie pomasować, poszczypać i takie ćwiczenia jakieś robić - mówić O, U, A, I i takie tam....Brzuch też szczypać...No i za jakiś rok do kontroli - zobaczysz, że na zdjęciach będziesz widzieć różnicę!

A z tym odkurzaczem to się zorientuj, bo wiem, że jest coś takiego...

A jak Twoje ręce teraz???

Sol możemy sobie ręce podać - to pytanie, które napisałaś w cudzysłowie to ja też czasami sobie zadaję - wczoraj tak miałam - chciałam uciekać gdzie pieprz rośnie - dlatego też Was o ten magnez pytałam - na ukojenie nerwów. Jak tylko skończę karmić to w domu pojawi się wino i tym się będę ratować w razie takich nerwów hehe....Może potrzebujesz się wyspać?

Ja siedzę w domu od listopada 2008 - ale akurat teraz to mi dobrze, bo dzidzia jest mała - na wiosnę będę szukać pracy, ale tylko pod warunkiem, że Martynką zajmie się moja mama.
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry