Ewwson
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2022
- Postów
- 190
Słuchajcie, jeśli chodzi o sen w żłobku, też się gdzieś tego bałam, ale jakby dałam wszystkie przedmioty, które pachną domem, ulubiona zabawkę do snu, kołderkę specjalnie niewypraną żeby dać dziecku to poczucie bezpieczeństwa w postaci zapachów i przedmiotów, które zna i to zadziałało. Z resztą tam wszystkie dzieci idą naraz spać, to też działa, tak samo w domu jada mi słabo, a w żłobku napatrzy się, że dzieci jedzą i je wszystko. Widzę, że Wy ambitnie już próbujecie eliminować gdzieś to mleko nocne, my cały czas na mm nocnym gdzieś o 3 nad ranem i mocno pilnujemy rytuałów przed snem, żeby codziennie się powtarzały. Każde dziecko jest inne, więc na każde coś innego zadziała, nasza młoda wraca ze żłobka o 17 a wstaje o 6 więc jakby ona już 18-19 sama sygnalizuje, że chce spać i my wtedy jej czytamy książeczki, kąpiemy, dajemy kaszkę z mm, myjemy ząbki, włączamy ulubiobego misia do snu, dajemy smoka i ze wzgledu na to, że ten schemat sie powtarza, ona wie juz sama, ze to pora snu i sklada główkę. Pytanie jak długo trwają już te pobudki nocne po karmieniu i skoro wiesz, że to nie zęby, może jakiś skok rozwojowy? Czy to już tak od dłuższego czasu trwa? Bardzo przytulam i każdej Mamie, która ma tak przerywany sen życzę dużo spokoju i odpoczynku, gdzieś trzeba próbować wszystkiego, może jakaś metoda tu pomoże. Ja na razie nic nie eliminuje z karmien, corka 13 m-cy, wychodze z zalozenia, ze jesli potrzebuje i chce zjesc w nocy czemu mam jej nie dac? Bboxa ma obok siebie w lóżeczku, ale nie chce pić. Więc nie chcę jej jakby zabierać na razie tych wartości odżywczych skoro wstaje w nocy i mi pokazuje paluchem na butelkę, że chce am