Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ROCZEK - impreza, prezenty, goście...

tynka pisze:
Monika nie zapominaj ze ja mam dwie dziewczyny i jedne sanki:-D:-D:-D:-D:-D:-D emila zawsze trzyma natalke jak ja o to poprosze ...ale nie zawsze sie to podoba natalce no i moze prysnac z uscisku emilki;-):-)
Kliknij żeby rozwinąć...

To posadź na sankach najpierw Natalkę a potem Emi. Natalka będzie mogła się opierać o oparcie, a Emi uniemożliwi jej ucieczkę przodem sanek ;-):-D

aph pisze:
Oj, ciezko z ta swieczka, ciezko. :no: Nie wiem jak nam pojdzie na ten roczek. Narazie zaczal sie oswajac z plomykiem i probuje go lapac, czego wczesniej nie robil. :baffled:
Kliknij żeby rozwinąć...

No to z tym łapaniem to faktycznie jest problem :dry: A Uczysz go dmuchać? To trochę czasu też zajmuje, więc w razie co radzę już zacząć naukę :tak:
 
reklama
Monika moje panny tak jezdza w wozku.....Natalka jest z tylu a Emila zprzodu i Natalka am wspaniala zabawe bo ciagnie Emilke za kaptur i oklada reka po buzi.........czasami jesli Emilka ma smoczek to zabiera jej smoka ...........i nic nie jest w stanie jej uspokoic ;-)...............chyab kupie drugie sanki:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
 
Jeremi nachyla się nad świeczką, otwiera dziubek jakby ją chciał zjeść i zdmu****e nosem :baffled: póki co może być :-D


dziewczyny a co do gości to robicie jakieś KINDERPARTY :confused::confused::confused:
 
Mariolka, u mnie to raczej sami dorośli będą, bo nie mamy w rodzinie już malutkich dzieci, a nasi bliscy znajomi są jeszcze bezdzietni, a Ci, którzy mają dzidziusie to wyjechali daleko:-(. I Antoś będzie miał stare towarzycho na swojej imprezie:-p.
 
tynka pisze:
Monika moje panny tak jezdza w wozku.....Natalka jest z tylu a Emila zprzodu i Natalka am wspaniala zabawe bo ciagnie Emilke za kaptur i oklada reka po buzi.........czasami jesli Emilka ma smoczek to zabiera jej smoka ...........i nic nie jest w stanie jej uspokoic ;-)...............chyab kupie drugie sanki:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
Kliknij żeby rozwinąć...

Widać, że da sobie radę w życiu :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

MariaOla pisze:
Jeremi nachyla się nad świeczką, otwiera dziubek jakby ją chciał zjeść i zdmu****e nosem :baffled: póki co może być :-D
dziewczyny a co do gości to robicie jakieś KINDERPARTY :confused::confused::confused:
Kliknij żeby rozwinąć...


Mariolu, my pewnie zrobimy Roczek w dwóch turach: na pierwszej imprezie będą dziadkowie, moja siostra z mężem i Melą (5 lat), Maćka brat z żoną i Remikiem (9 lat), a w drugiej turze będą znajomi z dwójką dzieci 7 lat i 1,5 roku. Najlepiej byłoby zrobić wszystko za jednym zamachem, ale za male mamy mieszkanie by wszystkich pomieścić :-(
 
Kurde nasz roczek juz bliziutko, a ja dalej nie mam natchnienia jak to wszystko zorganizowac. :no:

Ale jedno wiem napewno, ze 27 albo 28.12 robie dzieciowa imprezke. Robert bedzie mial kinderbal. :tak: W sumie z nim bedzie 7 dzieci, oczywiscie o ile jakies sie nie pochoruje. :sorry:

Z dmuchaniem swieczki - porazka, bylo duzo lepiej na poczatku, a teraz checi zniknely.
Znalazlam fajna stronke, gdzie robia zdjecia na torty, tylko musze napisac i sie dowiedziec o czas realizacji i ile mozna to zdjecia trzymac, bo ja je potrzebuje na drugi dzien swiat, wiec przed Wigilia musze je miec w domku. :tak:
 
reklama
Aniu, rewelacja. Bardzo mi się podoba ten pomysł chyba z niego skorzystam. Z tego co wyczytałam to od momentu zrobienia tego opłatka ze zdjęciem nadaje się on do spożycia jeszcze przez 8 tygodni. Więc powinnaś dać radę przygotować to Robercikowi. Byle żebyś dostała to zdjęcie jeszcze przed świętami.
 
Do góry