monika1313m
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2005
- Postów
- 388
ja niestety niemam rodzeństwa mąż ma siostrę 2 lata młosdzą odemnie 3 mieszkamy blisko siebie ale kontakt tyle o ile mozna nazwać oficjalnym , nigdy nieumiałam się z nia dogadać choć prubowałam nieraz ale nic z tego niewyszło ma ona dziwny charakter niewiadomo pokim hihi szfagier to typ samoluba choć dogadać się z nim mozna niepowiem owszem owszem jest starszy kilka lat odemnie ale zachowanie na lata niewskazuje hihih,lepiej dogadujemy się z rodzeństwem ciotecznym siostra jest naszego synka chrzestną bo rodzona niechciała być ,choć mąż swojej siostrze nieodmowił jak ona nam ale ludzie są rózni i wydaje mi się ze tą co ma chcestną bardziej go uwielbia niz siostra mężaprez cała ciążę się interesowała przychodziła do mnie bo musiałam całe 9 miesięcy lezeć a męża siostra nawet 1 razu do mnie niezawitała jak to się szybko zapomina ze dzięki mnie ma swoja córkę jak bym jej do gin niewysłała to by ją akurat straciła zaczeło się jej poronienie i niewiedziała co jest zapytała mnie czy okres tak długo moze traf jak jej zaczełam liczyć miesiąc po miesiącu i z objawów to powiedziałm ze jest w ciąży i ma akurat poronienie w toku była zdziwiona ale poszła do lek bo akurat tesciowa podsłuchała o co mnie pytała i zrobiła jej rabat i okazało się ze jak by jeszcze ze dwa dni zwlekała to juz by się ciązy nieudało uratować a tak ma teraz córke w 2 klasie