reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rady mamuś styczniowych 2006 dla mamuś styczniowych 2007

Styczniowe dzieciaczki w gondoli nie jezdza dlugo- to wiemy z autopsji- jak maja 5-6 miesiecy jest wiosna w pelni i az sie prosi o przesadzenie w lzejsza, bardziej przewiewna spacerowke. W przeciwenstwie do dzieci urodzonych na poczatku lata- te jezdza dlugo w cieplych gondolach (do 8-9 miesiaca).

Dlatego ja konsekwetnie radze kupno niezbyt drogiej gondoli lub popytanie w rodzinie a pozniej zakup wypasionej, lzejszej spacerowki- ta w koncu ma sluzyc latami.

Jednak jesli upierasz sie przy typowym trzyfunkcyjnym to moge polecic nasz DEltim Fokus- jako gondola jest super- obszerna, ciepla, schludna. Wiele dzieczat chwali tez czesc spacerowa- jednak dla mnie jest za ciezko- 13 kg, choc i tak jedna z lzejszych trojfunkcyjnych.

Jest jeszcze jedna opcja kupic stelaz jakiejs super spacerowy Peg Perego lub Chicco i gondole do tego- sa takie opcje (cale zestawy- stelaz spacerowy, siedzisko= extra gongola, ew. fotelik). Pamietaj jednak- skup sie na wygodnej wersji spacerowej, gondola gwarantuje, ze dlugo nie pojezdzisz...
 
reklama
ja mam dzidziola wielkoluda i moja gondola jeszcze go miesci, ale juz sobie najczesciej nogi wystawial za.
nie jestem tez zdania jak anusia, ze sie nie oplaca. mysmy dopiero dzis przemienili nasza gondole na spacerowke. mam breakera (baby activ) wyhametu i co prawda wazy podobno 17kg (choc mnie sie wydaje, ze to tona), ale moge goraco polecic. juz od 5 miesiaca uzywalam czasem bardzo dobra spacerowke niemieckiej teutonii kiedy wyjezdzalam sama, i z wielka radoscia wracalam w domu do naszego breakera. swietnie sie nim jezdzi dlugo w gondoli, bo mozesz sobie ja podnosic do pozycji siedzacej, a dziecko moze miec w wozku co chce i nic nie fruwa po ulicy. jak jest upal, mozesz odpiac bude i zostaje przewiewna siateczka. mozesz sobie dokupic dwie siatki, powiesic na bokach i tony bananow nim przewozic (tylko uwaga ja sie wyjmuje dziecko, to wozek robi fruuuu).
wozek ma duze kola, ze dziecko nie jest na wysokosci rur wydechowych samochodow.
jako spacerowka ma wielka zalete, ze mozesz (naturalnie takze w funkcji z gondola) przelozyc raczke jak chcesz. czyli jak slonce swieci ci w oczy, to mozesz wiezc dziecko twarza do siebie.

wlasciwie nie moge zachwalac zalet spacerowki u breakera, bo do wczoraj jezdzilismy gondola (dziecko ma 7,5 miesiaca), a od dzisiaj spacerowka i stzrasznie mnie wkurzala. gondola jest zawsze wygodniejsza jezeli chodzi o takie pragmatyczne rzeczy jak to, ze dziecko sie nie zsuwa, nie wyrzuca zabawek, nie skopie koca, bo wszystko jest w srodku...

ale sie rozpisalam. czyli jak kazdanapisze swoja opinie, to zamkniecie szybko ten watek, bo co kraj to obyczaj..... ;D ;D ;D ;D
 
aga_sto - popieram Twoją opinię, też mamy ten wóz i do dzisiaj jeździmy na siedząco w gondoli z niezbędnymi 20 ulubionymi zabawkami ::)
 
Mam nadzieje dziewczyny, ze zapinacie szkraby w pasy w gondolach- mojej siostrze  mala jezdzaca na siedzoca z gondoli wypadla o zgrozo (miala 7 miesiecy)- na szczescie nic powaznego sie nie stalo ale niewiele brakowalo. Moja Zuzia z kazdego wozka zabawki po prostu wyrzuca- i dobrze cyrkluje aby raczka byla za barierka kiedy rozluznia chwyt wiec teraz jedna zabawka max pod czujnym okiem mamy- ale i tak najbardziej to swiat ja interesuje...

Tak czy siak dziewczyny- 6 czy 7 miesiecy nie ma wielkiego znaczenia a spacerowki uzywa sie do 3-4 lat wiec jesli ktos ma jak ja ograniczone fundusze to uwazam, ze moje rady maja sens... Ale tu same musicie zdecydowac...
 
anusia, my gondolowalismy sie do wczoraj. poniewaz maly jeszcze samodzielnie do siedzenia sie nie podnosil, nie bylo takiej potrzeby. w spacerowce zawsze jest zapiety.
 
A my w gondoli jeździłyśmy bardzo krótko, jakieś 3-4 m-ce, Maja szybko zaczęła siadać i wcześnie przesiadła się do spacerówki, radzę zakupić fajniejszą spacerówkę i leciutką ;D
 
moja mała do trzeciego miesiąca darła się na spacerach jak .........., po przełożeniu na spacerówkę jest super siedzi juz od dawna i świat ją interesuje, gdybym wiedziała to wogule gondoli bym nie kupowała, nosidełko by wystarczyło na sam początek, a teraz muszę kupić jeszcze spacerówkę bo ta od wózka jest trochę ciężka...........
 
z bardzo potrezbnychrzeczy to taka nakladka na przywijanie maluszka... (bo jak jej nie ma to kregoslup boli jak z 30 razy przewiniesz dzennie malenstwo:) oraz dobra organizacja miejcsa dla przybierania maluszka..

z niepotrzebnych

-zagadzam sie z Ania, gondola...(sluzyla nam 3 miesiace pozniej bylo cieplo spacerowka byla lepsza bo swiat bylo widac.) jak bym mila drugie dzecko kupilabym nie wozek wielofunkcyjny tylko dobra spacerowke (ewentualnie taka w ktorej jest pseudogondola wyjmowana (aha wozek na duzych kolach!!!!! bo nasze drogi nie sa za rewelacyjne

-podgrzewacz do butelek calkiem zbedna rzecz.. wystraczyla puszka po brzoskwniach szubko, tanio i skutecznie:)

Pozdrawiamy Aniolekk i Igorek
 
reklama
hej kochane tutaj kolena styczniowka 2007 :-) ja jeszcze w sprawie wozka ;-) z mezem wydaje nam sie ze wozek z gondola nam sie za dlugo nie przyda, dlatego chcemy kupic wielofunkcyjny ale z wyjmowanym nosidlem usztywnianym z ktorego mozna zrobic spiworek :-) bo wydaje mi sie ze takie nosidlo (spiworek) mozna szybko przetransportowac np do znajomych jak sie idzie z dzieckiem a gondola poprostu stoi.... wyszlismy z zalozenia ze jak urodze pod koniec stycznia to i tak kolo lipca czy nawet czerwca przesiadziemy sie na spacerowke... chociaz to zalezy od dziecka ;-)

a wozek ktory wybralismy to jedo (Jędroch) Pati lub Tino.

Co o nich sadzicie?
 
Do góry