reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pytanie odnośnie leku

Prymulkax

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Grudzień 2017
Postów
242
Witam wszystkich. Proszę o opinie dotyczące brania leku bromergon . Czy któraś z was brała? Jakie dawki? Czy mialyscie skutki uboczne?
 
reklama
Brałam bromocorn i to to samo tylko inna nazwa. Zaczynałam od ćwiartki tabletki po tygodniu połowa a później cała. Brałam na noc bo to jedyne sensowne rozwiązanie, skutków ubocznych cała litania m.in. zawroty głowy, mdłości, wysuszanie śluzówki nosa, kłopoty z koncentracją, napady gorąca. Jak z głupoty po miesięcznej przerwie wzięłam całą tabletkę to myślałam że się przekręce, prawie zemdlałam
 
Brałam bromocorn i to to samo tylko inna nazwa. Zaczynałam od ćwiartki tabletki po tygodniu połowa a później cała. Brałam na noc bo to jedyne sensowne rozwiązanie, skutków ubocznych cała litania m.in. zawroty głowy, mdłości, wysuszanie śluzówki nosa, kłopoty z koncentracją, napady gorąca. Jak z głupoty po miesięcznej przerwie wzięłam całą tabletkę to myślałam że się przekręce, prawie zemdlałam

@Ewii
I odrazu po tej jednej ćwiartce takie objawy?
 
@Ewii
I odrazu po tej jednej ćwiartce takie objawy?
Niestety tak, ale wraz ze zwiększaniem dawki objawy się nasilały. Lekarz kazał mi pierwszą ćwiartkę przyjąć pod nadzorem pielęgniarki w ciągu dnia ale ja byłam mądrzejsza i nie dość że wzięłam ją w domu to jeszcze poszłam na zakupy a świat wirował wokół mnie jakbym była naćpana [emoji23] ogólnie organizm musi się przyzwyczaić do tego leku (tak twierdził lekarz). Później jak już brałam na noc to przesypiałam te objawy jedynie budziłam się z potwornie suchą śluzówką nosa. Na szczęście długo nie musiałam go brać (ok. roku) bo zaszłam w ciążę i naturalną rzeczą było odstawienie go
 
@Prymulkax Miałam problemy z laktacją ze względu na bardzo podwyższoną prolaktynę, pomimo, że nie byłam w ciąży (problemy z przysadką). Poczytałam dokładnie o działaniu i skutkach ubocznych bromergonu i razem z moim lekarzem prowadzącym zdecydowaliśmy, że dużo lepszym rozwiązaniem dla mnie będzie dostinex. Działa skuteczniej, ma mniej skutków ubocznych i szybciej reguluje prolaktynę. No i nie bierze się go codziennie, ja brałam raz w tygodniu. Tylko jest droższy, nie wiem, czy jest w Polsce refundowany. Może warto porozmawiać z lekarzem o tej alternatywie.
 
reklama
reklama
@Prymulkax Jeśli lekarz stwierdził, że bromergon jest najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie, to ciężko mi z tym dyskutować. Nie jestem lekarzem, a nawet gdybym była, bez dokładnej znajomości Twojej sytuacji, stanu zdrowia i perspektyw (np. czy i kiedy planujesz następną ciążę) nie da się udzielić dobrej odpowiedzi. Możesz spróbować wybrać się na konsultację do innego specjalisty i spytać go o opinię. W sytuacji, gdy bromergon jest dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem, jedyną radą jest branie go na noc, aby przespać najgorsze skutki uboczne, jak sugerowała @Ewii.
 
Do góry