reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pytanie do mam, które sporo przytyły w ciąży

Mythopoeia

Fanka BB :)
Dołączył(a)
2 Kwiecień 2019
Postów
666
Pytanie kieruje do mam, które dużo przytyły. Ja przed ciążą ważyłam 53 kg, a pod koniec 78. Teraz, 3 miesiące po porodzie ważę 70 kg i zaczynam trochę się martwić .. nie ważyłam się po porodzie, więc niestety nie wiem czy przez te 3 miesiące schudłam czy przytyłam :p czy te kilogramy zeszły wam po jakimś czasie racjonalnej diety i karmienia piersią? Czy musiałyście się "odchudzać"? I czy to odchudzanie nie wpłynęło negatywnie na ilość mleka? Nigdy nie byłam chudzinką ale tez nigdy aż tyle nie ważyłam i nie wiem jak do tego podejść..
 
reklama
Rozwiązanie
Ja przytylam w ciazy 18kg. Po 3 miesiaxch po porodzie zostalo mi jakies 4kg, 2 zgubilam jak wrocilam do pracy, 2 zostaly do teraz. Diety nie robilam, karmilam piersia 3 miesiace.
Hej.
Ja przed porodem ważyłam 68 kg, w dniu porodu 86 kg 🙈 5 dni po porodzie było już 74 kg. Teraz 8 tygodni po ważę 70 kg. Karmię piersią, waga powolutku leci w dół, ale to stanowczo za wolno :) mam zamiar zacząć jakieś ćwiczenia robić, a bliżej wiosny zacznę też biegać. Chcę zejść poniżej 65 kg.
 
Pytanie kieruje do mam, które dużo przytyły. Ja przed ciążą ważyłam 53 kg, a pod koniec 78. Teraz, 3 miesiące po porodzie ważę 70 kg i zaczynam trochę się martwić .. nie ważyłam się po porodzie, więc niestety nie wiem czy przez te 3 miesiące schudłam czy przytyłam :p czy te kilogramy zeszły wam po jakimś czasie racjonalnej diety i karmienia piersią? Czy musiałyście się "odchudzać"? I czy to odchudzanie nie wpłynęło negatywnie na ilość mleka? Nigdy nie byłam chudzinką ale tez nigdy aż tyle nie ważyłam i nie wiem jak do tego podejść..
Co prawda nie przytyłam dużo wciazy ale startowałam z wysokiej wagi, w pierwszej ciąży +12 a po pół roku miałam na minusie 20kg, karmiłam piersią, poszło łatwo, później kilka kg nadrobiłam ale to wprzeciagu 4 lat. W drugiej ciąży natomiast przytyłam 11kg i niestety ciężko cokolwiek ruszyć, jestem ponad 10msc po porodzie i nadal wszystko nie zeszło więc tym razem napewno nie obejdzie się bez diety czy cwiczen tylko ciężko się zebrać, byłam pewna że pójdzie tak samo łatwo jak poprzednio:p
 
W pierwszą ciążę zaszłam ważąc 76kg, do porodu szłam ważąc 95kg.....
Po porodzie i karmieniu zeszło tylko 10kg i przez 2 lata ważyłam 85kg, co przy moim szalonym 1,65 wzrostu wyglądało TRAGICZNIE.
Zawzięłam się, zaczęłam ćwiczyć, mniej jeść i zeszłam do 60kg, które (mimo drugiej ciąży), utrzymuje się w miarę od 6 lat.
 
Ja przytyłam w pierwszej ciąży 30 kg. Nigdy nie zeszłam do wagi z przed. Wszyscy mówili że przy dziecku schudniesz, dużo biegania itd. U mnie goowno prawda. Zostało mi 10 kg. Do tego 10 z drugiej ciąży i... Szkoda gadać. Nic nie skutkuje...
 
W pierwszej ciazy wazylam 52, na koniec niecale 100, w sumie po porodzie i jakis czas po to mi zostało z tego tylko 10 kilo ktore nie chcialo drgnac :) teraz startuje z wyzsza waga bo troche sie zaniedbalam i zobaczymy co wyjdzie:)
 
reklama
Kurde czyli wychodzi na to, że nie zawsze wszystko schodzi po porodzie. Szczerze mówiąc to trochę w to wierzyłam, mówi się przecież że karmienie piersią i skakanie wokół dziecka to pewny przepis na powrót do formy... A przy moim trzeba się naskakać ;) Ale z drugiej strony nieprzespane noce i kanapki jedzone w biegu i na raty nie wpływają pozytywnie na metabolizm. Jestem teraz trochę załamana, nadal chodzę w sukienkach ciążowych, bo w nic innego się nie mieszczę :D plus dresy i mega zajechany płaszcz "ciążowy", który zgarnęłam od siostry "na chwilę" .. Nie chcę akceptować tego stanu i kupować ubrań w aktualnym rozmiarze, bo myślę że psychicznie nie zniosłabym tych zakupów. Ale tak ciężko przy dziecku znaleźć siłę na ćwiczenia. Chodzę raz w tygodniu na siłownię, więcej nie dam rady bo kto mi zostanie z dzieckiem :/ codziennie też na spacery, ale w zimę ciężko mi się zmotywować do robienia kilometrów, więc często idę tylko na pół godziny :( jakbym mogła cofnąć czas, to bardziej bym się pilnowała z wagą
 
reklama
Czasami mamy tendencję do tycia i choć byśmy uważały ciąża to taki czas gdzie waga ma samowolkę totalną.
Całe życie uważałam na to co jem, nie objadałam się jak co niektórzy uważają jak świnia. Wręcz przeciwnie! A miałam wrażenie, że puchnę od samego patrzenia na jedzenie. Dzieci mam już starsze. Chodzę dwa razy w tygodniu na zumbe i z psami po 8-10 km dziennie a waga stoi.
Zmienia się nam metabolizm po ciąży i nie mamy na to wpływu. A wszystko to co wiąże się z opieką nad maluchem nie pomaga niestety.
 
Do góry