reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pytanie do kobiet po poronieniu.

Dmalw

Fanka BB :)
Dołączył(a)
28 Kwiecień 2019
Postów
3 389
Dziewczyny, które są po poronieniu/poronieniach.

Na początku 5/2019 miałam zabieg łyżeczkowania (ciąża obumarła w 8tc).

W 6/2019 (miesiąc później) byłam już w kolejnej ciąży – po jednej miesiączce.


W 5 tc moja Beta zaczęła spadać z 750 na 500… I od dwóch dni mam plamienia. Na pierwszym usg w dniu wczorajszym byłam kropeczka wielkości główki od szpilki.

Zadzwoniłam właśnie do lekarza i on powiedział że nie muszę iść do żadnego szpitala bo zaraz dostanę okresu i ciąży nie będzie.

Moje rozważania są następujące. Czy powinnam doszukiwać się tego, że jest ze mną coś nie tak. Czy jest duże prawdopodobienstwo że to wczesne poronienie o ile tak to można nazwać bo ciąży w ogóle nie stwierdzono i że po prostu za szybko podjęliśmy starania.

Słyszałam że są zalecane trzy cykle po Łyżeczkowaniu. Czy jest duże prawdopodobienstwo że to niepowodzenie wynika ze zbyt szybkiego zajścia w ciążę?

Tsh mam w normie, brałam Duphatson.
Zrobiłam sobie także badania na p/c anty kardiolipidowe i jeszcze coś , tylko nie pamiętam nazwy.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Rozwiązanie
Dziękuje bardzo za to, co napisałaś :) Aż mężowi przeczytałam.
Teraz 11 dni miałam krwawienia i za przeproszeniem wychodziły Żr mnie dziwne rzeczy. Jeśli na usg będzie ,,czysto,, to znaczy ze super bo organizm sam się oczyścił?
PS. Na moim usg w 5tc+2 była kropeczka... dosłownie. Wtedy już wiedziałam Żr coś jest mocno nie halo...
Wiem ze powinno sie odczekac od piewszego poronienie. Ze tylko 1 miesiaczka i kolejna ciaza ale to nie byly starania raz sie zdazylo w dni plodne. Az sama bylam zdziwiona. Troche nam zalezy bo jestem po 40. I nie mam dzieci. Choc wyglądam na 10 lat mniej ale ogranizm juz troszkę jest jednak inny. Hormony zawsze mialam zdrowe. Lekarz mi zaproponowal mowi ze musi po 2 poronieniach zaproponować szereg badań...
reklama
Ale drugi raz z rzędu? :( raczej niewiarygodne. :(((
Wydaje mi się że możliwe to jest bo znam osobę która też poronila 2 razy pod rząd a z 3 było wszystko ok. Te 2 poronienia uznano za wady genetyczne. Ale badania jak najbardziej możesz zrobić, będziesz mieć większą pewność że wszystko jest ok
 
Wydaje mi się że możliwe to jest bo znam osobę która też poronila 2 razy pod rząd a z 3 było wszystko ok. Te 2 poronienia uznano za wady genetyczne. Ale badania jak najbardziej możesz zrobić, będziesz mieć większą pewność że wszystko jest ok

Nie wiem jak to w głowie poukładać. ...
 
Ja mialam podobnie, poronienie w 10 tyg ciazy w szpitalu wywolywane 18 kwietnia tego roku w maju rowno miesiac po miesiaczka i zaraz ciaza kolejna. Teraz bylam w 10 tyg ciazy i z piatku na sob poronilam w domu. W czw mam sie stawić w szpitalu czy sie wszystko oczyscilo. Jak to bylo u Was? Biore jedynie kwas foliowy i euthyrox w malej dawce. Co robic dziewczyny? Jakies witaminy? Czemu lekarze zapisuja leki na rozrzedzenie krwi pomaga to w czyms??? Niestety jestem juz po 40sce. Wszystkie hormony badania zawsze dobre. 2 ciaze pod rzad naturalne ale nie utrzymane. Jak tylko pomysle ze kolejna stracilam :((( Jestem z Trójmiasta. Moze warto jeszcze z innym lekarzem skonsultować ale naprawdę dobrym bo wiemy jak jest....
 
Ja mialam podobnie, poronienie w 10 tyg ciazy w szpitalu wywolywane 18 kwietnia tego roku w maju rowno miesiac po miesiaczka i zaraz ciaza kolejna. Teraz bylam w 10 tyg ciazy i z piatku na sob poronilam w domu. W czw mam sie stawić w szpitalu czy sie wszystko oczyscilo. Jak to bylo u Was? Biore jedynie kwas foliowy i euthyrox w malej dawce. Co robic dziewczyny? Jakies witaminy? Czemu lekarze zapisuja leki na rozrzedzenie krwi pomaga to w czyms??? Niestety jestem juz po 40sce. Wszystkie hormony badania zawsze dobre. 2 ciaze pod rzad naturalne ale nie utrzymane. Jak tylko pomysle ze kolejna stracilam :((( Jestem z Trójmiasta. Moze warto jeszcze z innym lekarzem skonsultować ale naprawdę dobrym bo wiemy jak jest....

Ja mam 33 lata, druga ciąża stracona (brak dzieci). Teraz zastanawiam się, czy to nie była ciąża biochemiczna? Na początku piątego tygodnia ciąży byłam na usg i była tylko kropka... tego samego dnia dostałam plamień i 10 dni krwawienia. Za kilka dni idę ponownie na usg więc sądzę że wszystko będzie tam czyste.
Też się obawiam że może być u mnie jakaś przyczyna, a może to poprostu zwykły przypadek.....
 
Ja mialam podobnie, poronienie w 10 tyg ciazy w szpitalu wywolywane 18 kwietnia tego roku w maju rowno miesiac po miesiaczka i zaraz ciaza kolejna. Teraz bylam w 10 tyg ciazy i z piatku na sob poronilam w domu. W czw mam sie stawić w szpitalu czy sie wszystko oczyscilo. Jak to bylo u Was? Biore jedynie kwas foliowy i euthyrox w malej dawce. Co robic dziewczyny? Jakies witaminy? Czemu lekarze zapisuja leki na rozrzedzenie krwi pomaga to w czyms??? Niestety jestem juz po 40sce. Wszystkie hormony badania zawsze dobre. 2 ciaze pod rzad naturalne ale nie utrzymane. Jak tylko pomysle ze kolejna stracilam :((( Jestem z Trójmiasta. Moze warto jeszcze z innym lekarzem skonsultować ale naprawdę dobrym bo wiemy jak jest....
Mam 32 lata ,2 poronienia za sobą pod rząd ,obecnie 32 tydzień , ja powiem tak po 2 stracie zmieniłam kwas foliowy na metylowany z wit b12 , magnez standardowo , i tak od początku jak było widać ciąże łykam polocard , widocznie pomaga skoro zalecają , ja przy moich 2 wcześniejszych poronieniach nie brałam ani polocardu ani metylowanego kwasu , nie zaszkodzi zmienić a nóż pomoże ,trzymam kciuki
 
Mam 32 lata ,2 poronienia za sobą pod rząd ,obecnie 32 tydzień , ja powiem tak po 2 stracie zmieniłam kwas foliowy na metylowany z wit b12 , magnez standardowo , i tak od początku jak było widać ciąże łykam polocard , widocznie pomaga skoro zalecają , ja przy moich 2 wcześniejszych poronieniach nie brałam ani polocardu ani metylowanego kwasu , nie zaszkodzi zmienić a nóż pomoże ,trzymam kciuki

Kocham takie pozytywne wieści. A kwas foliowy metylowany to właśnie tej z solgaru ?
 
reklama
Do góry