- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2021
- Postów
- 8
Wczoraj byłam na wizycie już kolejnej po 10 dniach ... i niestety diagnoza potwierdzona puste jajo płodowe . Nie wiem czemu od początku tej „ciazy” byłam bardzo zestresowana ... czułam ze coś jest nie tak . Starałam się odganiać złe myśli , ale było ciężko . W pierwszej ciąży dwa lata temu wszystko przebiegało idealnie i bez problemowo ... tym bardziej nie mogę zrozumieć co się stało i w czym był problem . W piątek mam dostać tabletkę na wywołanie porodu , sama nie wiem ile to wszystko będzie trawało i na co mam się przygotować ... lekarz za wiele nie powiedział , poza tym żeby się nie przejmować ... chcielibyśmy starać się ponownie o maluszka , nie wiemy za bardzo po jakim czasie jest to możliwe . Czy któraś z was miała może taką sytuacje i jest w stanie się wypowiedzieć ?
pozdrawiam
pozdrawiam