Witam,mam pytanie czy zna ktoś z Was jakiegoś dobrego psychologa dziecięcego (najlepiej we Wrocławiu).Chciałabym sprawdzić czy moja pociecha jest uzdolniona i czy ewentualnie nadawałby się do pójścia za rok do szkoły.U mnie w małym miasteczku trudno o dobrego fachowca,a nie chciałabym zrobić dziecku krzywdy pochopną decyzją.Pozdrawiam!
Prosze cieszyc sie, ze rozmawiala Pani na tej a nie innej stronie z mamusiami. Kilka dni temu o podobnej sprawie dotyczacej mojej coreczki rozmawialam na innej stronie, prosze sobie wyobrazic, ze zostalam obsmarowana przez jedna z mam podajaca sie za nauczycielke. Pani ta powiedziala, ze zabieram dziecku dziecinstwo, wymyslajac jakies badania, testy, ze chce na sile zrobic z dziecka Einstaina, inna Pani powiedziala, ze nie jest wazne co dziecko umie, jaka posiada wiedze tylko to, czy jest chwalone przez nauczycielke w przedszkolu za kolezenskosc, za uczynnosc, za wspolprace z innymi dziecmi. Jednym slowem takze skrytykowala przyszly test IQ. A ja wyraznie tlumaczylam, ze nauczycielki w przedszkolu wysylaja moja 4- letnia coreczke na taki test, ktory odbedzie sie w styczniu dla wszystkich 4- latkow ze wszystkich przedszkoli w miescie. Ponadto powiedzialam, ze w tym tygodniu wszystkie przedszkola w miescie mialy zorganizowane takie testy IQ wewnetrznie u siebie. Powiedzialam, ze moja coreczka na 18 dzieciaczkow w grupie wypadla najlepiej, takze najlepiej wypadla na tle innych czterech grup 4-latkow. Mam, wiec nadzieje, ze nie robie niczego zlego wysylajac coreczke na taki test za namowa, sugestia nauczycielek mojej coreczki. Pani spotkala sie tutaj z przychylnoscia, wrecz z pomoca, poniewaz mamy dawaly Pani rade gdzie sie udac, co zrobic. Moim zdaniem, jezeli Pani jako rodzic obserwuje u swojego dziecka nieprzecietne zachowania i chcialaby Pani wiedziec co specjalisci powiedza, czy potwierdza Pani przypuszczenia, ze dziecko jest bardziej rozwiniete niz rowiesnicy, to warto na takie testy IQ pojsc z dzieckiem, ale niekoniecznie aby wyslac dziecko wczesniej do szkoly, ale moze po to, aby zapisac dziecko na jakies zajecia, np. plastyczne, muzyczne, jakas gimnastyke, taniec, itd. Nie wiem czy Pani ma syneczka czy coreczke i w jakim wieku jest, czy chodzi do przedszkola, czy to jeszcze niemowle, ale zajecia rozwijajace to bylby dobry kierunek, a do tego nauczyloby sie Pani dziecko przebywania w grupie, pracy w grupie tego, ze musi samo umyc raczki, wytrzec sie samo, gdy sie zalatwi, samo zjesc posilek, ubrac sie rozebrac , itd. Nie pisze Pani dokladnie w jakim wieku jest dziecko i jakiej plci, dlatego trudno jest cos wiecej powiedziec. Ja popieram Pani chec dowiedzenia sie jak specjalisci ocenia poziom rozwoju pani dziecka. Prosze oczywiscie podzielic sie informacjami, gdy juz bedzie po takim tescie Pani dziecko, jak on przebiega, jaki zakres wiedzy i umiejetnosci jest sprawdzany, no i jak wypadlo Pani dziecko. Pozdrawiam.