Monia, moja Nadia jest usypiana w różny sposób, każdy po swojemu. Niania nosi ją trochę a jak robi się kolowata to kładzie na rozłożone łózko i śpiewa jej. Moj mąz kładzie się z nią i włącza muzykę i ona zasypia. A ja wychodzę znią na dwór po obiedzie i wtedy ona śpi! W domu Nadia śpi krótko, czyba, ze ją sie pilnuje, tzn jak się przebudza głaszcze i daje smoka to wtedy pośpi do 2 godzin> Generalnie wszystko pochrzanione! Jak byłam z nią w domku to po prost zasypiała w łóżeczku!Teraz w łóżeczku zasypia tylko na noc!
Lekarza pediatrę mam od 12 lat tego samego i tylko tej pani ufam. Teraz to jak ciocia dla nas!
Co do doktor Kisielewskiej to mam koleżankę, która chodzi do niej z dzieckiem. Za pierwsze wizyty bierze normalne stawki a potem w zależności od leków 10, 15, 20 zł.