reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Sylwia spoko tak słyszałam z tymi nogami i jak puchną to tak samo do góry ja ostatni miesiąc się uzależniłam od tego...... więc rodzice i mąż remontowali kuchnie a ja dwa krzesełka jedne na dupkę drugie na nogi i ulga nie samowita.... mam nadzieję że i Tobie choć trochę pomoże

Roza witamy!
 
Katy żyję żyję i szuram szuram :-) może z tego pokręconego cyklu jakaś dzidzia wyjdzie ??? A czemu nie sikasz na testa???
Skończyłam uf....
a teraz muszę chatę do porządku doprowadzić z tego czarnego pyłu :-:)-:)-(

Narazinko :-):-):-)
 

Załączniki

  • DSC00987.jpg
    DSC00987.jpg
    43,1 KB · Wyświetleń: 39
Ada ty juz po drzemce??? ja wczoraj nie ucięłam sobie jej bo miałam roboty trochę i padłam nieprzytomna koło 20tej... szok wieczorem jestem nie do życia:tak:

Rozia właśnie doczytałam o lekarzu i normalnie nie wierzę w to co tobie powiedział:angry:


Losiczko ehh takie matki są najgorsze:baffled: szkoda czepiać bo i tak rezultatu nie ma tylko nerw i ciśnienie podniesione:baffled:. Dobrze że już kończysz szuranie:-)
Arcydzieła normalni:-De

Pamela wszystkiego naj naj kochanie i spełnienia marzeń!!!!:-D

Marysia ojj nie dobrze:-( przytulam cieplutko... żeby szybko przeszło.


Ale lipa:baffled: wczoraj moja siostra miała urodziny i zapomniałam do niej zadzwonić:zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
Roza ja ostatnio to wogóle bym tylko spała a gdzie przy takim popyrtanym (po mamie) dziecku można się zrelaksować o spaniu nie ma mowy choć wczoraj ja usnęłam wcześniej niż ona ..... taka ze mnie wyrodna matka ( Julka padła o 18 i obudziła się pełna energii o 21:szok:) ale myślę że to kwestia pogody

losiczko patrzę i podziwiam:szok: do tej pory myślałam że takie cuda to kosmici robią.... ale Twój geniusz widzę że ogarnia wszystko mamo doskonała szacun............. czuję się przy Was taka beznadziejna na szydełku umiem łańcuszek a jeżeli chodzi o szycie to nawet dziury w starych spodniach zeszyć nie umiem takie ze mnie bez talencie :no:

Marysia co się dzieje?
 
reklama
HIP!!!!! HIP!!!!! HUUUUUURRRRRAAAAAA!!!!!!!
Martuś gratulacje!!! (ja już nawet żygać mogę byle to było to
:tak:)

Roza oj robiła by pewnie jakieś szalone wyginańce gdyby nie to że nie spała tylko ona więc sobie grzecznie leżała i oglądała "przyjaciółki" do końca których ja nie dotrzymałam
:-D wiesz ona jest taka specyficzna np uwielbia szpilki i to najlepiej jeszcze szpilki i platformy jednym :)

Nie opowiedziałam Wam co wczoraj zrobił mój dziadek
On rano z moją teściową zawozi Julkę do przedszkola później sam ją odbiera i zawozi do teściowej czyli tam gdzie mieszkam . Wczoraj dzwoni do mnie czy Julka ma tańce ja mówię że tak i że musi odebrać ją pół godziny później czyli 14:30 (pytał o to dlatego że we wtorek były odwołane) godzina 15 dzwoni mój M że teściowa dzwoniła że Julki jeszcze nie ma
:szok: no to ja do dziadka (mój dziadek Julki pra dziadek): " Dziadku odebrałeś już Julkę z przedszkola?"
na co dziadek " Jeszcze nie bo dzisiaj przecież później bo tańce ma to dopiero o 14:30" a ja
" No tak o 14:3 ale jest już 15"
" Dziadek o cholera jasna zagapiłem się już po nią jadę ":-D:-D:-D:-D
 
Do góry