reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Ja mam chwilunie w pracy wiec znow cosik naskrobie
ILONKA, KASIA - zapraszam lazanek napewno wystarczy :-)
KAROLCIA - Twoj sposob postepowania wcale nie swiadczy ze ne masz charakteru czy jestes slaba kobieta, ja kiedys tez wiele rzeczy tłamsiłam w sobie - wszystko sie zmienilo gdy urodzil sie Darus, wiec nie obwiniaj siebie bo nie powinnas, a my w miare mozliwosci sluzymy pomoca takze uszy do gory. Pytalas jak sie czuje - nie zapeszajac doskonale - tak jak i w pierwszej ciazy :-) takze dziekuje.

ROSZPUNKO - moze nie bedzie az tak zle biorac pod uwage to ze w zeszlym roku o tej porze mimo ze moglam brac leki bylo nieciekawie, a teraz sa chwile ze nic mi nie dolega, takze jestem dobrej mysli

ZAGUBIONA - NIE ZAZDROSZCZE TAKICH PRZEZYC ALE NA SZCZESCIE JESTESCIE W DOMKU WIEC ODPOCZYWAJCIE I NACIESZCIE SIE SOBA.

Ok wracam popracowac wpadne pozniej :)
 
reklama
hejka :)

niewiele się dowiedziałam, ale stres zszedł ze mnie i dobrze mi z tym hehe

przeznaczenie dało o sobie znać, wyobraźcie sobie że...padł sprzęt do usg

coś tam się porobiło ...właśnie dzisiaj :rofl2: jak wychodziłam do ekipa brała się za sprawdzanie o co kaman

ale spotkałam się z moją gin, pogadałam...powiedziała że w sumie usg by niewiele zmieniło, bo tak czy siak mam przez trzy cykle brać ten mój femiston i działać...zgłosić się z wieściami o ciąży, a jeśli by się nie udało, to po zakończeniu kuracji zgłosić się i zobaczymy, jak ciało dalej będzie wariować, to zajmiemy się wywołaniem owulki + D ma zrobić badania...
ale do tego czasu...płodzić płodzić płodzić ;)
no więc wieczorem będziemy...płodzić :p

aa i jeszcze gin mi poleciała zmianę klimatyczną...bardzo ucieszyła się że jedziemy nad morze hehe no, ale do tego czasu mogę być już w ciąży:cool2: pożyjemy, podziałamy, zobaczymy:cool2:

Tak sobie myślę że może i dobrze z tym usg dziś wyszło, jakbym miała dostać złe wieści to by był dołek...a tak to jakoś luźniej się czuję. A jeśli ma być dobrze to będzie :) i wieści z usg tego nie zmienią :)

poczytam co u was ;)
 
truskaffka cieszę sie ze mimo tego niedziałającego usg jest ogólnie OK, także nic innego nie pozostaje jak działać i myslec pozytywnie :-D :tak:
 
Ilonko, ja bałam CLO 1 x dziennie od 5 do 9 dnia cyklu, a potem miałam w 9 i 24 dc monitoring. Lekarz powiedział, że takie leczenie jest przez 3 miesiące, potem 3 miesiące przerwy, żeby nie zrobiły się torbiele na jajnikach i znów 3 miesiące leczenia, ale już z CLO 2 x dziennie. Na szczęście udało się w pierwszym podejściu :tak:.



Moja data urodzin 28.03.1982, a termin porodu (kurczę, każdy kalkulator pokazuje coś innego) wpisz mi proszę na 01.01.2013.



Agnes, ja stosuję taką metodę przy zakupach, że najpierw chodzę po sklepach, oglądam na żywo, zbieram opinie itp., a potem sprawdzam na necie, czy nie da się kupić taniej.

Dzięki za opinię, doszłam do wniosku, że skoro i tak muszę zapłacić za wizytę, to wolę w 8 tc, bo może już będzie serduszko, a i tak co ma być to będzie.



Katy, ja również trzymam kciuki, żeby operacja taty przebiegła pomyślnie



Roszpunko, ja wiem, a raczej zaczyna do mnie docierać, że już nic nigdy nie będzie takie jak kiedyś i te moje obawy, to dopiero preludium do tego, co będzie później.



Karolinko, to naprawdę dobra decyzja, że uposażyłaś brata! Z resztą teściowa to nie rodzina ;-)



Roza_, ja bardzo się cieszę, że trafiłam na lekarza, który potraktował mnie poważnie, a nie powiedział mi „proszę przyjść za rok”. Poszłam do niego pierwszy raz 4 stycznia (zmieniłam, bo pani doktor, do której wcześniej chodziłam była dobra do wypisywania recept na anty, ale już do leczenia bezpłodności nie bardzo), a 28 kwietnia zobaczyłam II, czego i tobie wkrótce życzę!!!



Zzagubiona, gratuluję córeczki!!! Oj, to miałaś przejścia w szpitalu, nie zazdroszczę. Moja koleżanka jak rodziła, to też leżała z nią cyganka i też miała pielgrzymki po 20-30 osób, pamiętam, że była tym wykończona. Ważne, że masz już swoją księżniczkę w domku!



Truskafffka, trzymam kciuki za owulkę, oby udało się naturalnie!



Widzę, że rozpętałam małą burzę wózkową niechcący. Powiem wam, że sama mam mieszane uczucia: nowy, czy używany, natomiast mam znajomych którzy kupili używany wózek i łóżeczko turystyczne firmy bodajże Chicco i korzysta z nich już ich drugi szkrab i wszystko działa bez zarzutu, a moja szwagierka dla odmiany dostała w prezencie nowe łóżeczko turystyczne, kupione w markecie i przy drugim rozłożeniu coś im się złamało i musieli kombinować, bo gwarancja nie obejmuje uszkodzeń mechanicznych typu złamanie elementu. Ja przez prawie 3 lata pracowałam w branży handlowej i nauczyłam się przez ten czas dużej ostrożności przy robieniu zakupów, bo nigdy nie wiadomo, na co się trafi, więc wybieranie wózka, to będzie nie lada wyzwanie :shocked2:, ale to gdzieś dopiero w październiku.
 
witam znow musialam troche nadrobic czytam was codiennie ale jakos brak natchnienia na pisanie wczoraj probowalam zaprowadzic malego do szkoly ale niestety jeszcze nie moge skurcz za skurczem mialam w drodze powrotnej dzis sasiadka razem ze swoimi dziecmi wziela mojego ale ja tak nie umiem zeby ktos zaprowadzal jak nie mam kontroli stresa mam jak nie wiem co jeszcze godzinka i bedzie w domu wiec stres minie
zagubiona faktycznie miala przygody czlowiek chce miec spokoj a tu takie przezycia

ilonka ja tez nie nastawiam sie na plec niby wszystkie 2 usg chlopak ale ciaza jest calkiem inna od 2 poprzednich i wszyscy mowia ze dziewczynka choc na twarzy nic sie nie zmienila tylko zmeczenie widac wiec okaze sie na porodowce co miedzy nogi sie pojawi
katy bedzie dobrze

truskafffka trzymam kciukasy

losiczka cieszy mnie ze mino ze przylazla masz pozytywne nastawienie to jest najwazniejsze

pozdrawiam reszte dziewczyn nie jestem wstanie wszystkich zapamienac odpisujac
 
Kasiu a ten monitoring to jest konieczny ???????? wypytuje tak bo moja przyjaciółka chce zacząć brac CLO ale na własną ręke bo ponad rok sie stara o dziecka a lekarze zbywają ją ciągle i nic nie pomagają :( dlatego podsunełam jej pomysł z CLO, i ona zdobyła sobie chyba na 2 cykle i chce brac po 1 tabletce od 3 do 7 dnia cyklu !!!!!!
co do wózków to sprawa indywidualna wiec to żadna "wojna" u nas :-) kazdy ma prawo wypowiedziec sie co mysli itd !!!! :-)

u mnie pogoda sie poprawiła, słoneczko wyszło :-) a Jaś śpi i śpi i śpi :szok: aaaaaaaaaa dzwonił mąz i mówi ze wpadnie na kawkę może .......:szok: bo ma od rana jakieś szkolenie niedaleko i jeszcze mają przyjechać po jakiś materiał ( folie czy coś ) i mówi ze jak da rade to wpadnie na chwilkę chociaz dać buziaka i znów do Wawy !!!!!!!!!!!
 
kasia, wiadomo, że wszystkie wady wychodzą w praniu. Dopiero jak się poużywa przez jakiś czas to można powiedzieć jakie coś jest. No a zakup wózka to wyzwanie, zgadzam się:tak:

ilona, 7 lat przed ślubem miałam żeby przywyknąć do tego nazwiska:-)

justyna, już 34 tydzień leci, więc właściwie twój maleńtas jest coraz bezpieczniejszy:tak: Nie martw się i oszczędzaj się, bo trójka maluchów na pewno da ci popalić:-)
 
Ilonko, monitoring jest potrzebny, żeby sprawdzić, czy lek działa, w sensie czy pęcherzyk rośnie, a ten drugi monitoring pokazuje, czy pękł. Z tego co wiem, to zasada stosowania CLO to jest właśnie od 5 do 9 dc, chyba, że koleżanka ma bardzo krótkie cykle. A koleżanka miała już może monitoring robiony bez CLO, bo może nie tu tkwi przyczyna? Mi gin tłumaczył, że jeśli cykle są w miarę regularne i @ przychodzi sama z siebie, to znaczy, że jest owulacja, bo w cyklach bezowulacyjnych @ przychodzi dopiero po wywołaniu.
Aha, i ja miałam jeszcze robione HSG, a mój m badanie nasienia przed leczeniem CLO, żeby najpierw wykluczyć inne przyczyny, zanim gin zacznie mnie faszerować hormonami.

A poza tym, to co za debilni lekarze ją leczą! Po prostu chamstwo i prostactwo!
 
Kasiu ona ma cykle bezowulacyjne i tylko ciągle jej trzeba wywoływac @ zamiast jej pomóc to na okrągło jedzie na dupku albo lutce i to wkurzające bo szans brak na fasolkę a juz tyle czasu to trwa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Czy idzie prywatnie czy na nfz to wszędzie to samo dlatego teraz tak wierzy ze moze CLO jej by pomogło , ona sobie zbijała bromkiem prolaktynę bo to chyba była przyczyna bezowulacyjnych cykli !!!!!!! To moze jej przekaże ze lepiej brac od 5 do 9 dnia to CLO ,
 
reklama
Tak, z tego, co wyczytałam na necie, to od 5 do 9 dc, gin też mi powiedział, że tak jest standardowo. W razie "W" to mogę odstąpić jeszcze 5 tabletek, ale może nie będą już potrzebne. Trzymam &&& za koleżankę!
A tych niepoważnych lekarzy, to bym... wrrr...
 
Do góry