reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

reklama
Wiem kochanie wiem:tak::-) ale chyba musimy wystać swoje w kolejce - zaczynam w to wierzyć. Uda się:-)


Ps na razie tak gadam bo zaczęłam nowy cykl, ale jak się pokręci to pewnie będę śpiewać inaczej:laugh2::-p


Ja odliczam już dni do końca EURO, nie mogę się doczekać he he
 
Ostatnia edycja:
No ja innej opcji nie biore pod uwage musi sie udac:tak:Ja 4 lata temu po finalowym meczu pojechalam na porodowke 2 tyg przed terminem mezus mial podwojna radosc bo wygrala jego Hiszpania no i do tego synus kolejny :-)

Ja mecz finalowy bede ogladala na dzialce a mezus samotny w domku:-) no chyba ze sobie jakies kibicki zaprosi hi hi
 
witajcie

Agnes - Bromek zadziałał, jak najbardziej, ale w trakcie kuracji, po skończeniu (14 dni) przylazła laktacja niestety. Mam jeszcze jedno opakowanie Bromka, ale pewnie po skończeniu drugiego opakowania byłoby to samo - chyba po prostu muszę przejść ten etap, a skoro tak, to nie będę sie faszerować niepotrzebnie lekami. Nie jest najgorzej, wiec jakoś to przetrwam - zakupiłam drugą główkę kapusty - wiec damy radę!!

Axarai - Kuba urodził się z wagą 3770g, tydzień temu ważył 3660g (normalne jest, że dziecko nieco gubi), ale dziś położna go ważyła i było 4520g - SZOK!!!!! ale nie jestem tym bardzo zdziwiona, bo on jest stale głodny i pije bardzo dużo mleczka, więc rośnie.
A jak Ty się czujesz? Jak po przeprowadzce? Urządziliście sobie juz gniazdko tak do końca?

Buziaki dla wszystkich!!!!
 
Hejka kobitki.....jestem ale tylko duchem....padam na twarz w korkach i na jezdzie na lotnisko spedzilam dzisiaj 4 h:szok:
Wpadam jutro i mam nadzieje ze bedzie mnie wiecej......ale nie wagowo:-D
 
hej a co to ja pierwsza:szok::szok: gdzie się podziewacie??

karolina?? zawsze już o tej porze jesteś??

sylwia dawno cię nie było? Jak się czujesz??

katrina gratuluję synka, rośnie jak na drożdżach:tak:

truskafffka ja mam do pracy 7 km ale jeszcze jak potem jeżdżę to się czasem tak uzbiera:tak:

roza
no pewnie że się uda... ja czuję już @ na plecach i sama nie wiem skąd u mnie ten optymizm dzisiaj??? Ale nie ważne skąd ważne że nie mam doła i mam dość dużo energii... jak na tą pogodę ... bo u nas znowu buro i 15 stopni:szok:


miłego dzionka :-D:rofl2::-)
 
Witam:-)

Jane to trzymam kciuki aby nastrój sie nie zmienił:-), kurka u nas też szaro i buro:-( oby tylko jutro nie padało bolipa z pożegnalnej zabawy na świeżym powietrzu i grilla, ojjj będę się modlić osłońce:tak:

Katy aż 4 godz??!! matko, ale na lotnisko aż tak daleko nie masz domyślam się:tak:, korki??

Miłego dnia życzę:-D
 
jestem laseczki, ale jakoś mi to pisanie nie idzie

karolinko oglądam właśnie serial - no i jest scena kłótni matki z córką. rzecz dzieje sie na szpitalnym korytarzu. Wreszcie zostają rozdzielone a córka mówi - uduszę ją- na co pada odpowiedź- nie tutaj. lekarze ją uratują
 
reklama
Witam ;-)
Jane ja tam zaciskam za Ciebie kciuki &&&&&&&&...... mam nadzieje ze jednak Twoje podejrzenia ze Cię zaleje sie nie sprawdzi, i na teście ujrzysz piękne tłuściochy, albo na początku chociaz tą bladą kreseczkę :-D Taki tryb życia jaki TY masz mnie by sie przydał po porodzie aby zrzucić te zbędne kg :sorry:
Roza a ta luteina to w koncu doszła?????? Bo nic nie piszesz i w koncu nie wiem :baffled: To jak chcesz to i Ja sie bede modlić aby u Ciebie jutro było słoneczko :laugh2: i impreza pożegnalna sie udała :-)
Karolinka no lepiej bym tego nie ujęła..... dokładnie, jakbym mogła to bym przyjechała i wygarnęła teściówce co myślę i jaką CI krzywdę robię....... a moze zjedziemy z dziewczynami i tak zrobimy, co pare rąk to nie jedna :laugh2: ale tak poważnie to i tak uwazam ze nie jesteś w cale słaba..... bo dajesz radę żyć w tej chorej sytuacji........... teraz najważniejsza jest Jagoda ( ojjjjjjj kochana TY to juz nawet nie masz sie czego bać ze moze jajeczka Jej wyrosną ) no i budowa domku......a resztą sie nie przejmuj, tylko żyj po swojemu dla Jagódki i męza !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-)

U mnie pochmurno, ale nie smutam...... co prawda mam sprawę na miescie ( trzeba przedłużyć umowę o internet + chce router WifI do nowej umowy bo fajną mi propozycje zapodali :-) ) ale mam nadzieje ze jednak sie nie rozpogodzi tzn żeby tylko nie padało :-) Przy okazji wskoczę do apteki i kupię moze juz te majtki jednorazowe i podkłady !!!!!!!

MIŁEGO DNIA :-)

Ja własnie miałam pytać wczoraj o sylwie bo jej nie było pare dni........ melduj sie kochana !!!!!!
a tak poza tym to u nas była polisia prawda ?????? Tez jej nie ma dłuuuuuuuuuuuuuugo...........


piąteczka hahhaa dobre ...............
 
Ostatnia edycja:
Do góry