Cześć Dziewczyny,
Moje wyniki bety:
24.04 26,87 prog. 27
26.04 46,18 (przyrost 77%)
28.04 96,47 (przyrost 109%) prog. 30
04.05 377,56 (średni przyrost 60%, ale była też dłuższa przerwa pomiędzy badaniami)
06.05 458,39 (przyrost 21%)
Wiem z czym się wiąże taki przyrost.
W poniedziałek robię powtórną betę, żeby zobaczyć czy spada, czy jeszcze minimalnie rośnie, a oprócz tego mam ginekologa i usg. To moja pierwsza ciąża biochemiczna, powiedzcie mi proszę:
- czy przy takim progesteronie może być to cp?
- czy w naszym pięknym kraju mogę dostać cokolwiek od ginekologa na wywołanie krwawienia (dodatkowo - karmiąc piersią)? Czy lepiej czekać aż beta zacznie spadać i wszystko zacznie się naturalnie?