Niuszka2024
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2024
- Postów
- 15
Cześć,
Jestem umówiona na kwalifikację do refundacji IN VITRO w klinice na 22.01.25. poinformowałam Panią z recepcji, że jestem obecnie na cyklu stymulowanym i czy nie powinnam zaczekać do nowego cyklu. Zapewniła mnie, że nie ma to wpływu na wydanie decyzji do refundacji, jednakże ja mam wątpliwości. Czy któraś z Was mogłaby mi podpowiedzieć? Ktoś kto już to przechodził?
Dodatkowo, mam dokumentację medyczną z lat 2021-05.2023 - na ostatniej wizycie zapis, "dalsze leczenie KLN".
Potem miałam przerwę od lekarzy, myślałam, że może jak odpuszczę to wszystko to może samo się uda. Tak się nie stało.
Kolejne wizyty rozpoczęłam w listopadzie 2024.
Czy to nas nie dyskwalifikuje z refundacji IN VITRO?
Wizytę umówiłam w klinice Bocian.
Dziękuję za podpowiedzi.
Jestem umówiona na kwalifikację do refundacji IN VITRO w klinice na 22.01.25. poinformowałam Panią z recepcji, że jestem obecnie na cyklu stymulowanym i czy nie powinnam zaczekać do nowego cyklu. Zapewniła mnie, że nie ma to wpływu na wydanie decyzji do refundacji, jednakże ja mam wątpliwości. Czy któraś z Was mogłaby mi podpowiedzieć? Ktoś kto już to przechodził?
Dodatkowo, mam dokumentację medyczną z lat 2021-05.2023 - na ostatniej wizycie zapis, "dalsze leczenie KLN".
Potem miałam przerwę od lekarzy, myślałam, że może jak odpuszczę to wszystko to może samo się uda. Tak się nie stało.
Kolejne wizyty rozpoczęłam w listopadzie 2024.
Czy to nas nie dyskwalifikuje z refundacji IN VITRO?
Wizytę umówiłam w klinice Bocian.
Dziękuję za podpowiedzi.