L
LuizaPatrycja
Gość
My już po 1 imprezce urodzinowej! Najpierw Igor długo spał, ale obudził się na dmuchanie torcika, oczywiście musiałam mu pomóc hehe, ale daliśmy radę.
Później Igi wybierał kim zostanie w przyszłości, z pośród wszystkich przedmiotów wybrał pióro, chyba jakimś uczonym będzie, albo pisarzem może
Oczywiście prezenciki też były, od dziadków dostał rowerek Smoby, od Chrzestnej Garnuszek na klocuszek, od mojej mamy torbę ubranek . Takiego plastikowego konika bujanego, od chrzestnego też ubranko no i kasę.
Ogólnie był obiad, tort, ciasto do kawy.
Urodziny bardzo się udały.
Teraz czekamy na następne
I pomyśleć że jeszcze niedawno w ciąży chodziłam.
Później Igi wybierał kim zostanie w przyszłości, z pośród wszystkich przedmiotów wybrał pióro, chyba jakimś uczonym będzie, albo pisarzem może
Oczywiście prezenciki też były, od dziadków dostał rowerek Smoby, od Chrzestnej Garnuszek na klocuszek, od mojej mamy torbę ubranek . Takiego plastikowego konika bujanego, od chrzestnego też ubranko no i kasę.
Ogólnie był obiad, tort, ciasto do kawy.
Urodziny bardzo się udały.
Teraz czekamy na następne
I pomyśleć że jeszcze niedawno w ciąży chodziłam.