susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
Patri, a daleko masz klep gdzie moglabys kupic taka oslone do wozka?bo ja bym na Twoim miejscu wyczula moment gdy nie pada (bo mam nadzieje ze u Ciebie nie pada naokraglo ) i wyszla z mala nawet na pol godzinki, powietrze dobrze robi dzieciom i nam tez . a jesli faktycznie rzuca zabami to ubierz Julinke, otworz okno i uloz ja w gondolce czy na lozku jesli masz blisko okna, zawsze lepsze to niz nic....dla Was obu rzecz jasna!!!
ale masz racje fajnie byloby jakby juz nadeszlo ciepelko aby nasze maluszki bez zbednych ciuszkow mogly korzystac ze swiezwgo powietrza...ale podobno ma byc lato stulecia czy tysiaclecia wiec moze bedziemy jeszcze na skwar narzekac...
tez czasem sobie mysle ze chcialabym aby Lailusia byla juz wieksza,bardziej kontaktowa, ale po chwili dochodze do wniosku ze kazdy wiek ma swoje zalety i wady i cudownie jest kazdy poziom rozwoju naszych dzieci obserwowac...i tez pewnie jak nasze dzieci beda juz biegac po mieszkaniu i wszytsko psuc (hi hi)to bedziemy wracaly z sentymentem do takich momentow jak teraz gdy slodko leza w lozeczku i sie tylko rozgladaja..
widzisz ze wszystko relatywizuje ale mysle ze w ten sposob latwiej isc przed zycie....i cieszyc sie z drobnostek kazdego dnia, a z dzieckiem jest takich drobnostek zdecydowanie wiecej....!!!:-)
wiec przygnebieniu precz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale masz racje fajnie byloby jakby juz nadeszlo ciepelko aby nasze maluszki bez zbednych ciuszkow mogly korzystac ze swiezwgo powietrza...ale podobno ma byc lato stulecia czy tysiaclecia wiec moze bedziemy jeszcze na skwar narzekac...
tez czasem sobie mysle ze chcialabym aby Lailusia byla juz wieksza,bardziej kontaktowa, ale po chwili dochodze do wniosku ze kazdy wiek ma swoje zalety i wady i cudownie jest kazdy poziom rozwoju naszych dzieci obserwowac...i tez pewnie jak nasze dzieci beda juz biegac po mieszkaniu i wszytsko psuc (hi hi)to bedziemy wracaly z sentymentem do takich momentow jak teraz gdy slodko leza w lozeczku i sie tylko rozgladaja..
widzisz ze wszystko relatywizuje ale mysle ze w ten sposob latwiej isc przed zycie....i cieszyc sie z drobnostek kazdego dnia, a z dzieckiem jest takich drobnostek zdecydowanie wiecej....!!!:-)
wiec przygnebieniu precz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!