Dostalam to dzisiaj mailem od znajomych, przyznam, ze wiedzialam wiele o szczepionkach, ale z tak wiarygodnego zrodla jeszcze nie czytalam danych- zobaczcie statystyki- szok. Polska i USA uprawiaja terror szczepionkowy, tyle ze w PL dzieci szczepi sie starego typu szczepionkami z rtęcią, ktora to poczytajcie, warto !
Ważne dla wszystkich rodziców małych dzieci
- pytajcie o SZCZEPIONKI nie zawierające THIMEROSALU !
Poniżej:
List pani PROF. DR Marii Doroty Majewskiej w sprawie szczepionek
obowiązkowych w Polsce zawierających potencjalnie niebezpieczne dawki
rtęci i glinu.
INSTYTUT PSYCHIATRII I NEUROLOGII
Katedra Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii
Profesor Maria Dorota Majewska
2008-11-28
Do: Zarządu Polskiego Towarzystwa Wakcynologii
Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego i do
Zarządu Stowarzyszenia Higieny Lecznictwa
Katedra Profilaktyki Zdrowotnej
Ul. Smoluchowskiego 11
60-179 Poznań
Szanowni Państwo,
W odpowiedzi na nadesłany do mnie protest Państwa odnośnie mojej
wypowiedzi z dnia 14 października 2008 r. o „szkodliwości dużej
liczby szczepień”, pragnę wyjaśnić moje stanowisko w tej
sprawie. Najpierw się przedstawię. Jestem neurobiologiem. Przez 25 lat
pracowałam w USA w czołowych instytucjach naukowych tego kraju (w
Uniwersytecie Missouri, Uniwersytecie Harvarda oraz w Narodowym
Instytucie Zdrowia pod Waszyngtonem). W USA na autyzm cierpi obecnie ponad 1,5 miliona dzieci. Dla Polski
nie ma wiarygodnych danych, ale ekstrapolacja tych liczb na liczę
ludności w Polsce sugeruje, że może być ich ponad 150 000. Jeśli dodać
2 do tego dzieci z innymi uszkodzeniami mózgu, liczby te będą większe.
Najbardziej niepokojącym zjawiskiem jest obserwowany prawie na całym
świecie kilkunastokrotny wzrost zachorowań na choroby
psychoneurologiczne (autyzm, ADHD, upośledzenie umysłowe, padaczka i
inne) w ciągu ostatnich dwóch dziesięcioleci. Znamiennym jest to, że w
latach 1990, w których nastąpił najbardziej dramatyczny wzrost tych
zachorowań, amerykańskie agencje federalne FDA (Food and Drug
Administration) i CDC (Centers for Disease Control and Prevention)
zaleciły stosowanie kilku nowych szczepionek niemowlęcych (Wzw B dla
noworodków, HiB, Varicella, Hep A, Rota), z których co najmniej dwie
zawierały thimerosal, co znacząco zwiększyło ilość wstrzykiwanej
niemowlętom rtęci. W związku z tym pojawiła się hipoteza, że
odpowiedzialny za wzrost tych chorób może być thimerosal ze
szczepionek. (...)
SZCZEPIENIA W POLSCE
Chcę podkreślić z całą stanowczością, że nie jestem przeciwnikiem
szczepień – jak to Zarząd PTW stara się mi imputować. Proponuję
racjonalizację programu szczepień w Polsce i dostosowanie go do
bezpieczniejszych norm europejskich. Nagonka na mnie ze strony PTW
jest identyczna do ataków na innych niezależnych badaczy, lekarzy i
polityków na świecie, którzy odważyli się zakwestionować
bezpieczeństwo szczepionek. Wskazuje to na zorganizowaną akcję lobby
szczepionkowego, które
kosztem dzieci broni swoich interesów. W Polsce umieralność niemowląt
(obecnie około 6-7 na 1000 żywych urodzeń) jest ok. 2 razy większa niż
w krajach skandynawskich, gdzie wynosi ona około 3/1000. Co więcej, w
r. 2007 umieralność
polskich niemowląt wzrosła w stosunku do roku poprzedniego
(„Rozwój Demograficzny Polski”, dane statystyczne GUS:
( Polskie niemowlęta
w pierwszych 18 miesiącach życia otrzymują 16 obowiązkowych szczepień
przeciw 10 chorobom: gruźlicy, żółtaczce B, błonicy, krztuścowi,
tężcowi, polio, odrze, śwince, różyczce, i zakażeniom Haemofilus
influenzae b. Dodatkowo zalecane są szczepienia przeciw: Streptococus
pneumoniae, Neisseria meningitidis, rotavirus, influenza virus, Hermes
virus varicellae, i hepatitis A virus, co może stanowić razem liczbę
26 szczepień w pierwszych 24 miesiącach życia. Nawet zdrowe organizmy
żołnierzy amerykańskich nie wytrzymały zmasowanych szczepień i zostały
trwale okaleczone chorobą autoimmunologiczną zwaną Syndromem Wojny
Zatokowej (Hotopf M et al. BMJ. 2000, 320:1363-1367; raport komisji
ekspertów Kongresu USA z 17 listopada 2008
w Polsce obecnie dopuszczonych
jest kilka szczepionek ze znaczną zawartością thimerosalu:
• Euvax (Wzw B, Life Sciences, prod. koreańska) – 0,01 %
THIM
• Engerix B (Wzw B, Glaxo) – 0,005% THIM
• D.T.COQ (DTP, Sanofi) – 0,01 % THIM
• DTP (Biomed, Kraków) – 0,01 % THIM
• TETRAct-HIB (DTP+Hib) (Sanofi) – 0,01% THIM
• D - Szczepionka błonicza (Biomed) – 0.01% THIM
• DT – Szczepionka błoniczo-tężcowa (Biomed) - 0,01% THIM
• DTP - Szczepionka błoniczo-tężcowo-krztuścowa (Biomed) –
0,01% THIM
• Szczepionki przeciw grypie – 0,01 % THIM
Polskie niemowlę zaszczepione zgodnie z obowiązującym kalendarzem
szczepień może otrzymać do 7miesiąca życia:
• 75 μg Hg w Wzb B - (3x 25 μg Hg)
• 75 μg Hg w DTP lub DTP+Hib (3x 25 μg)
• 25 μg Hg (Influenza)
• Razem = 175 μg Hg
Do 18 miesiąca może otrzymać dodatkowo 25 μg Hg (z DTP) i 25
μg Hg (influenza), razem 225 μg Hg. Rtęć jak wiemy akumuluje
się w mózgu. Wśród obowiązkowych szczepień znajdują się dwa (BCG i Wzw
B), podawane w pierwszej dobie życia, nierzadko nawet w 2 godziny po
urodzeniu. Wiele wskazuje na to, że bardzo poważne zagrożenie dla
życia i zdrowia dziecka stanowi szczepionka Wzw B (szczególnie firmy
Euvax), która dostarcza jednorazowo 25 μg Hg, co stanowi ok. 8,3
μg Hg/kg wagi ciała.
RACJONALNE MODELE SZCZEPIEŃ
Modele racjonalnego i bezpieczniejszego kalendarza szczepień istnieją
od dawna. Dziwne, że Polska wzoruje się w tym względzie na USA, które
stosują absurdalnie dużą liczbę szczepień i mają niewydolną,
marnotrawną i skorumpowaną służbę zdrowia, czego odzwierciedleniem
jest wysoka i wzrastająca śmiertelność niemowląt (około 7 na 1000
zdrowych urodzeń). W europejskich krajach zachodnich na ogół nie
szczepi się noworodków. Wzw B otrzymują tylko noworodki matek
zakażonych żółtaczką B, a BCG tylko niemowlęta z rodzin zagrożonych
gruźlicą lub regionów, gdzie zachorowalność na tę chorobę 8 przekracza
40 na 100 000. W Polsce średnio jest ona ok. 20/100 000.
Co więcej, kraje
skandynawskie, które stosują pierwsze szczepienia po 3 miesiącu życia
i dawno wyeliminowały thimerosal, mają znacznie niższy odsetek dzieci
z autyzmem (1:3000), niż kraje, które szczepią swe noworodki i nadal
stosują thimerosal (USA, Polska), gdzie na autyzm cierpi obecnie 1 na
150 dzieci. Istnieją więc dowody, że nadmierne, zbyt wczesne oraz
toksyczne szczepionki są przyczyną zgonów oraz fizycznych i
neurologicznych okaleczeń milionów dzieci.
PROPOZYCJA ZMIANY PROGRAMU SZCZEPIEŃ W POLSCE
Propozycja zmiany programu szczepień w Polsce, oparta na analizie
programów w innych krajach UE (Euvac.net) oraz konsultacjach z
pediatrami - jest następująca:
• wyeliminowanie wszystkich szczepionek z thimerosalem; •
zrezygnowanie ze szczepienia noworodków szczepionkami Wzw B
(szczepienie tylko noworodków z grupy wysokiego ryzyka, czyli od matek
zakażonych żółtaczką). Zaoszczędzone
na tych szczepionkach pieniądze przeznaczyć na higienę szpitali, by
nikt się w nich nie zarażał.
• zrezygnowanie ze szczepienia noworodków BCG (stosować tylko u
dzieci z regionów, gdzie odsetek chorych na gruźlicę wynosi powyżej 40
na 100 000);
• w pozostałej grupie dzieci rozpoczęcie szczepień od 4 miesiąca
życia;
• zrezygnowanie ze szczepionki krztuścowej pełnokomórkowej;
• zrezygnowanie z podawania więcej niż trzech rodzajów
szczepionek w jednym dniu;
• zrezygnowanie z podawania szczepionek zawierających żywe
wirusy lub podawanie ich pojedyńczo w bezpiecznych odstępach czasu;
• udostępnienie szczepionek monowalentnych;
• zobowiązanie szczepiącego lekarza do przeprowadzenia wstępnego
wywiadu
z rodzicami odnośnie alergii, astmy i innych chorób typu
autoimmunologicznego oraz
powikłań poszczepiennych u członków rodziny, co pozwoli przewidzieć,
czy u danego
dziecka mogą wystąpić groźne reakcje poszczepienne. Takie dziecko
powinno mieć
opracowany indywidualny, bardzo ostrożny program szczepień;
• zobowiązanie szczepiącego lekarza do monitorowania stanu
zdrowia dzieci po szczepieniach, by w porę uchwycić stany zagrażające
życiu lub zdrowiu dziecka;
• stworzenie narodowego programu obowiązkowej rejestracji
powikłań i zgonów
poszczepiennych. Dane te powinny być raportowane do WHO (a nie są) i
informacje o powikłaniach powinny być zamieszczane w książeczkach
zdrowia dziecka.
Jako obywatelka demokratycznego kraju i niezależny naukowiec nie
powiązany z żadnymi grupami interesu, mam pełne prawo do wyrażania
własnych poglądów naukowych.
Zatem twierdzenie, że w obecnym
czasie w krajach rozwiniętych szczepionki ratują życie i zdrowie
wydaje się bezpodstawne. Nawet CDC stał się dziś otwarty na takie
badania, więc ataki na naukowców, którzy badają bezpieczeństwo
szczepionek wydają się być obarczone konfliktem interesów.
prof. dr Maria Dorota Majewska
Kierownik Katedry Marii Curie Komisji Europejskiej
Zakład Farmakologii i Fizjologii Układu Nerwowego Instytut Psychiatrii
i Neurologii
Ul. Sobieskiego 9
02-957 Warszawa, Polska
Do:
Minister Zdrowia dr Ewa Kopacz
Minister Edukacji – K. Hall
oraz (...)