reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przeziębienie u miesięcznego niemowalaka

Ania919

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
9 Październik 2019
Postów
61
Witam, drogie mamy , mój 4 latek przyniosl z przedszkola jakoś wirus (katar, kaszel, gorączka, ból gardła) . Dwa tygodnie w domu, skończyło się antybiotykiem, w domu na pokładzie 5 tygodniowe maleństwo, które 'izlowalismy' od brata (mąż z jednym, ja z drugim dzieckiem), jak się tylko dało, ale niestety wczoraj zaczął pokaslywac, dzisiaj od rana wizyta u pediatry : ma stan podgorączkowy , trochę zaczerwienione gardelko i kaszel. Osłuchowo czysty. Pediatra kazała woda morska , odciąganie noska do gardła Dentosept A mini i Nurofen w razie gorączki, po konsultacji z polozna podałam pedicetamol. Jakoś ten Nurofen dla tak małego dziecka nie przemawia do mnie . Poki co mały spokojny, je i śpi, ale Lekarz mówił, że u tak małych dzieci to wszystko może się zmienić w ciągu kilku godzin.. Bardzo się martwię , myślę też o zrobieniu inhalacji z soli fizjologicznej, co myślicie ? I przede wszystkim czy którejś z was taki maluszek też coś złapał i wszystko skończyło się ok , obyło się bez antybiotyku czy hospitalizacji ? Jestem załamana ..
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam, drogie mamy , mój 4 latek przyniosl z przedszkola jakoś wirus (katar, kaszel, gorączka, ból gardła) . Dwa tygodnie w domu, skończyło się antybiotykiem, w domu na pokładzie 5 tygodniowe maleństwo, które 'izlowalismy' od brata (mąż z jednym, ja z drugim dzieckiem), jak się tylko dało, ale niestety wczoraj zaczął pokaslywac, dzisiaj od rana wizyta u pediatry : ma stan podgorączkowy , trochę zaczerwienione gardelko i kaszel. Osłuchowo czysty. Pediatra kazała woda morska , odciąganie noska do gardła Dentosept A mini i Nurofen w razie gorączki, po konsultacji z polozna podałam pedicetamol. Jakoś ten Nurofen dla tak małego dziecka nie przemawia do mnie . Poki co mały spokojny, je i śpi, ale Lekarz mówił, że u tak małych dzieci to wszystko może się zmienić w ciągu kilku godzin.. Bardzo się martwię , myślę też o zrobieniu inhalacji z soli fizjologicznej, co myślicie ? I przede wszystkim czy którejś z was taki maluszek też coś złapał i wszystko skończyło się ok , obyło się bez antybiotyku czy hospitalizacji ? Jestem załamana ..

Bez sensu bo paracetamol nie ma właściwości przeciwzapalnych.

Nie wiem ile miał mój syn kiedy złapał pierwszy katar ale pewnie coś podobnie. Tylko ja go nie izolowałam od siebie (bo ro głównie ja łapie wszystko od starszych dzieci) i karmię piersią
 
Witam, drogie mamy , mój 4 latek przyniosl z przedszkola jakoś wirus (katar, kaszel, gorączka, ból gardła) . Dwa tygodnie w domu, skończyło się antybiotykiem, w domu na pokładzie 5 tygodniowe maleństwo, które 'izlowalismy' od brata (mąż z jednym, ja z drugim dzieckiem), jak się tylko dało, ale niestety wczoraj zaczął pokaslywac, dzisiaj od rana wizyta u pediatry : ma stan podgorączkowy , trochę zaczerwienione gardelko i kaszel. Osłuchowo czysty. Pediatra kazała woda morska , odciąganie noska do gardła Dentosept A mini i Nurofen w razie gorączki, po konsultacji z polozna podałam pedicetamol. Jakoś ten Nurofen dla tak małego dziecka nie przemawia do mnie . Poki co mały spokojny, je i śpi, ale Lekarz mówił, że u tak małych dzieci to wszystko może się zmienić w ciągu kilku godzin.. Bardzo się martwię , myślę też o zrobieniu inhalacji z soli fizjologicznej, co myślicie ? I przede wszystkim czy którejś z was taki maluszek też coś złapał i wszystko skończyło się ok , obyło się bez antybiotyku czy hospitalizacji ? Jestem załamana ..
Ja bym zmienila pediatrę, skoro tego nie słuchasz :p

A tak to słuchałabym lekarza.
 
U nas maluch 7 tygodni, również złapał od starszaka najpewniej. Dziś mija tydzień i jest już lepiej. Leczony tylko w domu. Najważniejsze to oczyszczać nos. Inhalacje nie zaszkodzą, a wręcz pomogą - byle 0.9%. A tak to słuchaj lekarza i jego zaleceń, w razie pogorszenia lub wstpwlisoci co do stanu zdrowia malucha idź poprostu na kontrolę.

A starszy syn, pierwszą chorobę złapał mając 2 tygodnie. Również obyło się bez szpitala i wykurował się w domu.
 
U nas maluch 7 tygodni, również złapał od starszaka najpewniej. Dziś mija tydzień i jest już lepiej. Leczony tylko w domu. Najważniejsze to oczyszczać nos. Inhalacje nie zaszkodzą, a wręcz pomogą - byle 0.9%. A tak to słuchaj lekarza i jego zaleceń, w razie pogorszenia lub wstpwlisoci co do stanu zdrowia malucha idź poprostu na kontrolę.

A starszy syn, pierwszą chorobę złapał mając 2 tygodnie. Również obyło się bez szpitala i wykurował się w
 
Dziękuję :) po prostu jestem przerażona. Starszy syn pierwsze przeziębienie złapał na 1,5 roku jak poszedł do Żłobka. A tu takie maleństwo więc się przerazilam, w takim razie będę od jutra działac też z inhalacjami. Pozdrawiam
 
Dziękuję :) po prostu jestem przerażona. Starszy syn pierwsze przeziębienie złapał na 1,5 roku jak poszedł do Żłobka. A tu takie maleństwo więc się przerazilam, w takim razie będę od jutra działac też z inhalacjami. Pozdrawiam
uroki posiadania starszego rodzeństwa. U mnie córka pierwszą chorobę złapała jak poszła do żłobka, drugie dziecko w 2 tyg życia no i trzecie teraz w 6 tygodniu..
 
reklama
Do góry