Ciapaczek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Lipiec 2005
- Postów
- 246
Tak się zastanawiam, czy nie warto stworzyć na to oddzielnego wątku, bo temat jest "gorący" i wraca jak bumerang co kilka miesięcy...
A jestem z problemem na bieżąco, bo jeszcze 2 tygodnie temu Małgosia jadła według rozkładu 20.00 - 2.00 - 6.00, a teraz, od jakiegoś tygodnia, zachowuje się jak noworodek: 20.00 - 24.00 - 3.00 - 6.00... No ręce mi opadają! Może spróbuję podawać butelkę paskudnej wody przegotowanej o tej 24.00 ???.
A jak jest u Was?
A jestem z problemem na bieżąco, bo jeszcze 2 tygodnie temu Małgosia jadła według rozkładu 20.00 - 2.00 - 6.00, a teraz, od jakiegoś tygodnia, zachowuje się jak noworodek: 20.00 - 24.00 - 3.00 - 6.00... No ręce mi opadają! Może spróbuję podawać butelkę paskudnej wody przegotowanej o tej 24.00 ???.
A jak jest u Was?