reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Przesądy

Madzia_33 pisze:
dzięki przesądommojej rodzinki moge zapomniec o wózku i wieli rzeczach dla mojej dziewczynki..nic mi nie pozwlaja kupowac twierdząc ze jest jescze czas.. musze to robic w tajemnicy zeby nie wysłuchiwac histoiryjek znajomych mojej mamy ..

to to juz przesada!!!dziewczyny?! jak ktos wam takie bajery wciska to trza oscentacyjnie na zakupy sie wybrac ;P ;)
 
reklama
bzdury te przesądy, ale juz się tyle nasłuchałam że sama złapałam sie na tym że jak coś sie pali to nie patrzę tylko obracam głowe , za dużo tego wszystkiego hihi, a tak na marginesie siostra męż a uroziła miesiąc temu slicznego chłopczyka a słodkie jadła tonami
 
Ja w ogóle nie wierzę w żadne durne przesądy  ;D  ;) Są po to, zeby się nimi karmić, a potem głowa puchnie od myślenia o tych bzdurach i oczy też ( od płakania ). W dodatku ludzie wciąż wymyślają jakieś nowe brednie. Ostatnio moja koleżanka jak się dowiedziała, że byłąm niedawno na pogrzebie, to jak zaczęła lamentowac i ręce łamać nade mną " Łoj Boże, ło jejku, ale to pecha przynosi, straszne nieszczęście, trzeba było nie iść albo mnie spytać, ja sama jak bylam w ciązy to nie poszłam na babci pogrzeb ... " itd. Strasznie mnie to irytuje, a słyszałam wiele podobnych bzdur  :p

Pozdrawiam!
 
mnie z kolei wkurzają przesądy teściowej, dla której do póki dziecko się nie urodzi to go nie ma po prostu

dlatego niewskazane jest:
robienie jakichkolwiek zdjęć USG a tym bardziej nagrywania na kasetę
kupowania czegokolwiek przed urodzeniem
wogóle to lepiej nic o dizecku nie mówić, bo można łatwo poronić

cha cha cha cha cha (mam to gdzieś)

i dlatego zapracowała sobie niestety na brak informacji z mojej strony o urodzeniu się wnuczki, powiem jej kiedy mi się zechce ;D ;D ;D, może parę dni po, może więcej....
 
ja slyszałam jeszcze ze kobieta w ciazy nie powinna zostac w tym okresie matką chrzestną
ani nie powinna byc świadkiem na slubie bo to zle dziecku w brzuchu wróży

totalne bzdury
chyba tylko moherowe bereciary w to jeszcze wierzą ::) :p
 
Ja nie zostałam chrzesną u mojego jedynego siostrzeńca bo byłam w ciąży a moja siostra chyba w te przesądy uwierzyła. Podobno wtedy jedno z dzieci umiera :mad:
 
Boże co za okropne przesądy. Ja podawałam do Chrztu mojego siostrzeńca będąc w 6 miesiącu ciąży. I moja babcia, która zna i praktukuje wszystkie przesądy świata tego akurat nie znała? ;D Gdyby znała to na 100% siostra szukałaby nowej chrzestnej, bo babcia by ją zamęczyła.
 
A co z przesądem o obcinaniu włosków dopiero jak dziecko skończy roczek??? Nie wiem czym to grozi ale musiałam mojemu skarbowi ciachnąć grzyweczkę bo już mu strrrasznie wchodziła w oczka;nie wytrzymałby chyba do roczku-i tak już się złościł i tarł oczka i nosek bo go łaskotały.Znacie ten przesąd??


Poza tym ostatnio koleżanka zwróciła mi uwagę że nie powinnam zdejmować z balkonu prania maluszka po zachodzie słońca bo płaczki wchodzą do domu;-)
 
reklama
Do góry