Przesądy, dawne zwyczaje dotyczące dzieci.

[Gosik93]

Hej wszystkim. Jestem ciekawa ile z nas spotkało się z różnymi przesądami ,poradami dotyczącymi wychowania i zajmowania sie dzieckiem, które nas rozbawily zdziwily lub nawet przeraziły słysząc je z ust mam, babć, ciotek a nierzadko i rówieśniczek czerwona kokardka przy wózku lub łóżeczku? Niemowlę zawsze w czapce do 3mc życia nawet w domu? Zakazany łańcuszek na szyji ciężarnej? Dzielcie się swoimi doświadczeniami i spotkaniami z takimi przepadam, radami każdy odbiera to inaczej no i czy stosujące się do nich czy uważacie je raczej jako starodawne opowiadania i legendy

 

[janslu]

To świetny temat! Jeden z najbardziej popularnych artykułów w babyboom, już od dawna, to właśnie Przesądy w ciąży :-) Zachęcam do lektury :-)

 

[zbuntowana]

Mnie najbardziej się podoba "jeśli odmówisz ciężarnej w twoim domu pojawią się myszy"

Ja już wybrałam imię, jednak jego tata stwierdził że nie powinno się nazywać dziecka przed porodem. I dla niego Dzidzia jest bezimienna.

 

[Gosik93]

O tak o myszach slyszalam również o tym żeby w ciazy nic nie kupywac dla dziecka bo się zapeszyc. No ale jak można nic nie kupic

 

[Godmother]

A słyszałyście o tym, że karmienie piersią to dobra metoda na antykoncepcję? Albo, że nie można chodzić na cmentarz, żeby nie zapeszyć..

 

[Gosik93]

O karmieniu slyszalam. Niektórym się sprawdza niektórym nie ale nie wiem czy takie wielkie znaczenie ma laktacja

 

[aga840]

Ponoć nie do końca jest to skuteczna metoda i można wpaść mimo wszystko

 

[Matik2012]

Hej
Po takim karmieniu i antykoncepcji moja kuzynka migiem dorobiła się 3 dzieci [emoji3] wiec nie polecam

A pierwsza kompiel ze trzeba w złocie i wodę gdzies tam wylać niebwiem gdzie

Czerwone kokardki w wózku

Nie kupowanie nic do porodu

W ciąży nie wolno być matka chrzestną masakra jakaś niewiem skąd ci ludzie to wymyślają [emoji4]

Ale z rym odmawianiem to ludzie na prawdę sie boja Szok a zwłaszcza panowie

 

[Gosik93]

A Panowie to niech się boją hehe prawidłowo

 

[aniuska]

Ja słyszałam o jednym przesądzie, że z dzieckiem można wyjść na dwór dopiero po chrzcie...