Dzieci nieraz potrzebują obecności rodziców w nocy- dlatego u mnie podczas urządzania pokoju dla synka wazne było by jego łóżko miało długość odpowiednią także dla dorosłego tak by mama czy tata mogli się położyć koło dziecka.. Nie zawsze dziecko chce spać w naszym łóżku.. i powiem Ci, że nie raz nam się już przydało.. Dlatego myślę, że dwuosobowa sofa nie jest złym pomysłemosobiscie znam dziewczyne ktora spala z mama do 14 roku zycia.. taka perspektywa mnie przeraza, dlatego tez stopniowo podejmuje pewne kroki, by nieco usamodzielnic moja 2letnia corke.. nie jest jednak latwo(częste pobudki typu picie, siku, zly sen, zatkany nosek, odkrycie sie i zmarzniecie itd.. srednio jedna akcja na jedna noc), wiec z zainteresowaniem przeczytalam kazda z wypowiedzi.
w dzien julia zasypia sama w swoim, jednak wieczorem kladzie sie z nami w lozku ok 21 i do swojego przenosi sie sama (bez przypominania) po kilku, kilkunastu minutach, jednak zanim zasnie żąda by trzynac ja za raczke. potem spi do 7-8 jednak zdarzają się spadniecia z lozeczka.
jak myslicie czy urzadajac dla malej pokuj dobrym pomyslem jest rozkladana 2-os sofa, czy lepiej zabezpieczyc jakos lozeczko? jak to zrobić, by wyglądalo ladnie?
Warto też pozwolić (oczywiście w miarę zdrowego rozsądku) wybrać sobie łóżko tak by mała Wam usypiała chętnie u siebie.. a sofy rozkładane zazwyczaj górę mają z oparciami więc jakieś zabezpieczenie będzie no i z reguły są niskie więc nie będzie tak niebezpiecznie..