reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

przedszkole a chorowanie

reklama
U nas znowu gorączka sobotnio-niedzielna. Żadnych innych objawów (no spuchnięte oczy jeszcze) A w poniedziałek miała iść pierwszy raz w tym roku do przedszkola. :-( Nie wiem czy do Wielkiej Nocy pójdzie w tym układzie a za książki z ćwiczeniami daliśmy 90 złotych.
 
najlepiej jest podwac jakies suplementy diety na odpornosc, a jak to nie pomaga to cos slyszalam tez o hartowaniu
 
choroby w przedszkolu nie da sie czasem ominąć, jak nie jedno dziecko to drugie zarazi. Czasem to i nieumyslni rodzice przyprowadzaja jeszcze chore dzieci do przedszkola. Dobrym rozwiazaniem sa naturalne sposoby, takie jak syropki z czarnej porzeczki itd, tran tez jest ok
 
tran daję codziennie dziecku :), boję się jak to będzie jak pójdzie do przedszkola, na razie nam mało choruje, przez zimę praktycznie w ogóle (dawaliśmy na jesieni przez 3 tyg acidolac), ale w przedszkolu to może być różnie
 
kuzynka męża ma synka, który często choruje, teraz poszedł do zerówki, wcześniej do przedszkola nie chodził, zaczęło się chorowanie na maksa, co najgorsze to i starszą siostrę zaraża, ostatnio to średnio co 2-3 tygodnie biegunki, poleciłam jej miśki acidolac, mówi że ma spory zapas w domu, dobrze że babcia z nimi mieszka więc w razie czego jest komu zostać z dzieckiem
 
młody raz przyniósł jakiegoś wirusa i cała rodzina poległa :/ biegunka i grypa żołądkowa nas nieźle zaatakowała... nic przyjemnego kiedy cała rodzina w opłakanym stanie :no:
 
oj to współczuję :/, niestety wirusówki są bardzo zaraźliwe, wystarczy że jedna osoba coś przyniesie a później wszyscy chorzy.
 
reklama
Witajcie ja juz sie boje ze znów od wrzenia sie zaczna choroby słyszałam cos o szczepionkach:)Macie jakies polecone??
 
Do góry