Hej dziewczyny, podbijam wątek, dacie znać, czy finalnie zdecydowałyście się na przechowanie komórek macierzystych? W PBKM czy innym banku? Sama mam przed sobą tą decyzję więc będe wdzięczna za porady. Jeśli chodzi o bankowanie publiczne, nie mozna krwi pobrać i oddac na ten cel, w nfz skończyły się fundusze.
reklama
- Dołączył(a)
- 6 Kwiecień 2021
- Postów
- 1
STANOWCZO nie polecam. Przy porodzie zapewniano nas, że komórki mogą być wykorzystane także przez rodzeństwo. Nasza córka zmarła nagle w wieku 6lat na rdzeniaka zarodkowego. Natychmiast poinformowaliśmy telefonicznie PBKM o zaistniałej sytuacji. Zostaliśmy poinformowani, że w powyższej sytuacji pobrane komórki NIE NADAJĄ się do dalszego wykorzystania. Zgodnie z naszą wolą mogą być przekazane do badań naukowych lub zniszczone. PBKM wykorzystując naszą traumę po śmierci dziecka skutecznie odwlekało rozwiązanie umowy ( do rozwiązania umowy potrzebny był m.in. akt zgonu dziecka), że zdążyli wystawić fakturę za kolejny okres rozliczeniowy wiedząc, że pobrany materiał do niczego się nie nadaje. Stanowczo odradzam.
Podziel się: