reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Proszę o poradę - który wózek spacerowy

natalia__

Aktywna w BB
Dołączył(a)
22 Marzec 2019
Postów
90
Powoli przymierzam się do zakupu spacerówki, pomóżcie mi wybrać bo niezbyt wiem na co zwrócić uwagę (jestem mamą pierwszy raz). Moje typy:
- lionelo julie (zaleta: bardzo lekki, bardzo mały po złożeniu. wada: takie kółeczka chyba nie sprawdzą sie na nierównych chodnikach i krawężnikach?)
- fjessa sky comfort (zalety: bardzo lekki, składanie 1 ręką, wydaje się dosyć duży i dobry dla dziecka cięższego niż 15 kg, bardzo mały po złożeniu. Wady: małe kółeczka j.w.)
- kinderkraft grande (zalety: składanie 1 ręką, duże koła chyba bardziej nadają sie na nasze chodniki, przedłużana budka. Wada: cięższy niż fjessa i julie, budki nie da sie ustawić całkiem w pozycji leżącej)
- moolino satellite (zalety: duże koła j.w., przedłużana budka. Wada: cięższy niż fjessa i julie, nie jestem pewna jak sie go składa)

Ktory z powyższych byście wybrały? Najbardziej podoba mi sie Fjessa ale jak już pisałam, nie wiem czy takie kółeczka sprawdzą się na nierównych chodnikach i zimą (a docelowo ma to być mój jedyny wózek). Proszę o poradę :)
 
reklama
Koleżanka ma tego kinderkrafta i ja już wiem że to będzie nasza spacerówka super lekki duże siedzisko Budka rozkładana na maksa i cenowo też super. Lionelo i moolino to wg mnie takie wózki na wakacje szybko złożyć mało miejsca ale czy w zimie da radę? Fjese pierwszy raz widze
Właśnie nie wiem, czy 10 kg (tyle waży kinderkraft wg opisu producenta) to dużo czy mało jak na spacerowkę?
 
Ja bym brała Kinderkrafta chyba. Jeśli spacerowka dobrze się prowadzi to waga mniej istotna. 10kg to nie dużo. Chyba że szukasz czegoś mega lekkiego z jakichś względów.
 
Miałam Julie odesłałam po jednym spacerze, jeden wielki terkot plastiku.
Teraz mam KK i żałuję, lepiej trochę dołożyć i kupić coś lepszego, też trzeszczy, nawet na równej nawierzchni mi zaczął się trząść no i rozkładanie siedziska jest całkiem do d. No i ma mały kosz i ciężko coś tam włożyć. Jeśli chodzi o zalety to fajnie się czyści i w miarę lekko prowadzi, ale niewygodnie się podbija.
Generalnie to jest wózek na długi czas jednak, więc warto dołożyć ale zwrócić też uwagę na szerokość, bo u mnie to zdecydowało, wszędzie ciasno i kobyłami po 60cm szer. nie da się przejechać.
 
Powiem Ci ze ja z córką jeżdżę mamas papas Argo i on porównywalnie do innych wózków lekki a ten kinderkraft wydawał mi się lżejszy niż te 10kg napewno
Ok. Dzieki wielkie za odpowiedź, bardzo mi się przyda :)

Ja bym brała Kinderkrafta chyba. Jeśli spacerowka dobrze się prowadzi to waga mniej istotna. 10kg to nie dużo. Chyba że szukasz czegoś mega lekkiego z jakichś względów.
Szukam takiego, żeby móc wtaszczyć po kilku schodach dziecko i wózek na raz. Czyli w miarę lekkiego, łatwo składalnego. I żeby po złożeniu zajmował mało miejsca (mały bagażnik w aucie)

Miałam Julie odesłałam po jednym spacerze, jeden wielki terkot plastiku.
Teraz mam KK i żałuję, lepiej trochę dołożyć i kupić coś lepszego, też trzeszczy, nawet na równej nawierzchni mi zaczął się trząść no i rozkładanie siedziska jest całkiem do d. No i ma mały kosz i ciężko coś tam włożyć. Jeśli chodzi o zalety to fajnie się czyści i w miarę lekko prowadzi, ale niewygodnie się podbija.
Generalnie to jest wózek na długi czas jednak, więc warto dołożyć ale zwrócić też uwagę na szerokość, bo u mnie to zdecydowało, wszędzie ciasno i kobyłami po 60cm szer. nie da się przejechać.
Kurcze, a możesz powiedzieć coś więcej na temat tego rozkladania siedziska? W sensie czemu jest takie złe?
 
Ok. Dzieki wielkie za odpowiedź, bardzo mi się przyda :)


Szukam takiego, żeby móc wtaszczyć po kilku schodach dziecko i wózek na raz. Czyli w miarę lekkiego, łatwo składalnego. I żeby po złożeniu zajmował mało miejsca (mały bagażnik w aucie)


Kurcze, a możesz powiedzieć coś więcej na temat tego rozkladania siedziska? W sensie czemu jest takie złe?
Osobiście preferuje po pierwsze możliwość rozłożenia na płasko, a po drugie ta tasiemka to nieporozumienie, niestety musisz mieć obie ręce wolne żeby ogarnąć.
A niestety siedzieć też zupełnie się nie da, więc kończy się to tym, że zapiete w pasy dziecko trzyma się pałąka i naciaga siedzisko do przodu.
Niby nie ma się co czepiać za 500zl, ale w tym właśnie rzecz że lepiej trochę dołożyć i mieć coś lepszego.
Zawsze możesz zamówić i przetestować, ewentualnie odesłać, tylko to też jednak czas i trochę zabawy.
 
reklama
A ja mam Lionelo Elise - inny model niż ten, który wymieniłaś. Mi się sprawdza po nierównym podłożu, chociaż faktycznie ma małe kółka z przodu. No, ale nie można mieć wszystkiego ;)
 
Do góry