reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Propozycje obiadków i deserów

Magdusiek na torta pieke biszkopt ciemny ktory przekrawam na pol, trzeci pieke z polowy porcji i dodaje orzechy drobno posiekane ale nie duzo bo biszkopt padnie albo bedzie niski bardzo. A mase ma zamiar tym zrobic taka moze wyjdzie:


Podaję proporcję na duży tort, z 4 placków i ozdobiony tą samą masą.

2 budynie o smaku cappucino
1 litr mleka
2 masła
4 łyżeczki kawy rozpuszczalnej

Budynie ugotować na mleku (do gorącego mleka dodać kawę). Po ostudzeniu utrzeć z masłem.


Do tego poncz robie, ponad pol szklanki wody lekko oslodzonej i 4 lyzeczki kawy rozpuszczalnej, kieliszek rumu, koniaku lub brandy. No i dekoracja wedlug wlasniej wyobrazni:-)
 
reklama
Biszkopt robie tak:
6 jaj
pol szklanki maki ziemniaczanej
pol szklanki maki pszennej
3/4 szklanki cukru
2 lyzeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
(2 lyzki kakako na ciemny biszkopt)
I ten biszkopt dziele na pol

Utrzec jajka, cukier i cukier wanil. Dodac maki i ucierac na gladka mase. Pieke chyba ok 40' na 180 ale nie wyjmuje go od razu tylko siedzi troche w zamknietym piekarniku, po 10 minutach siedzi jeszcze pare minut przy lekko uchylonym i dopiero go wyjmuje. A i do jasnego biszkoptu dodaje lyzeczke kawy ale mielonej.
A poncz to niektorzy robia z samego alkohlolu, ale ja wole miec kawe i normalnie zaparzam szklanke z 4 lyzeczkami kawy rozpuszcz. lekko oslodzonej i to musi ostygnac. Pozniej skraplasz blaty biszkoptowe, ale proponuje najbardziej naponczowac biszkopt ten na spodzie, tego na wierzch nie ponczuje nigdy. Do ponczu mozesz dac jeszcze kieliszek alkohlolu, wtedy jest naprawde super smak, albo tym kieliszkiem skropic srodkowy biszkopt.
A ta kawa co idzie do masy to wrzuca sie na gotujace mleko, ona sie wtedy rozpusci i dodaje sie budyn, tam pisze 1 litr mleka, nie wiem ile to szklanek ale ja na te 2 budynie zamiast 6 szklanek mleka tak jak na opakowaniu daje 3 szklanki bo masa musi byc gesta.
 
Magdusiek chyba cie nie przestraszylam tym tortem? Uwierzcie to jest bardzo szybki i pyszny tort a z ta masa to jeszcze szybszy bo dawniej robilam z jajkami na parze, ale to wiecej uwagi wymaga.
I dobrze zeby posiedzial jeden dzien przed urodzinami bo tego samego dnia jest taki malo smakowy.
 
Dzieki!
Nie, nie przestarszyłas. Zobaczę czy w przyszłym tygodniu będe miała jakiś luz, jak tak i jeśli te warzywa znikną jakimś cudem to zrobię Natalce. Na sobotnią impreze tor przywiezie mój wujek który jest mistrzem gotowania, pieczenia i wszystkiego, więc będzie pyszny, ale może dla nas zaryzykuję.
 
ciasto biszkoptowe , może być gotowiec (2 opakowania , a dwa dla tego że czasami ktoś wpadnie nie spodziewanie a gotowca robi się w 40 minut ). Zrobić według przepisu . Serek mascarpone ubijam z koglem moglem , robi się z tego fantastyczna masa . Dodaję do tej masy odrobinę soku z limonki . Nasączam biszkopty , na to sporo dżemu z czarnej porzeczki i warstwa kremu i znów biszkopt , i na koniec masa marcepanowa , fantazyjnie ułożona. i Już.
 
RÓŻOWA CHMURKA
dziewczyny dla waszych pociech na jutro szybki prosty i niezawodny deserek.
1 mleko skondensowane 1galaretka truskawkowa 1 jeden banan . Odmierzamy 330ml mleczka (resztę zostawiamy do kawki). Robimy galaretkę w ilości o pól szklanki mniej niż w przepisie , rozgniatamy banana . Galaretkę robimy nieco wcześniej aby ZACZĘŁA LEKKO tężeć . Chłodne mleko wlewamy do na prawdę dużej miski , miksujemy parę minut na najwyższych obrotach . Dolewamy tężejącą galaretkę zmniejszamy obroty o jeden stopień , ukaże nam się piękny różowy kolorek . Na koniec dodajemy banana i mikser na najmniejsze obroty , i tak jeszcze z dwie minutki. Do lodówki na nockę lub parę godzin żeby się wszystko razem stężało. Pychotka ,. A potem do pucharków - dekoracja wedle uznania .
 
reklama
Do góry