reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Propozycje obiadków i deserów

reklama
Syla Ty noga? No coś Ty, Twoj kurczaczek w brzoskwinkach jeszcze mi pachnie :) Nawet Małgoś go robiła ;)
 
malgosia_76 pisze:
śledzie wyszły. dziś to są nawet lepsze, niż 2 dni temu.
moja wina, bo nie chciało mi się jecha do rybnego po matijasy z beczki, tylko na tacce kupiłam.
one strasznie zasolone i za krótko moczyłam.
Ty masz szczęście bo masz pyszne świeżutkie śledziki, a inne rybki tez Ci małż do domu znosi?
Przynosi......dorsze, makrele, takie plaskie, nie wiem jak po polsku sie nazywaja (chyba flondra) i oczywiscie mnustwo sledzi. Czasami nawet szczupaka.
 
dzsiaj upiekłam takie ranne bułeczki. Robi je się 5 minut dnia poprzedniego, potem na noc na blaszce do lodówki, 8 minut pieczenia (chyba w Doxy piekarniku ::)) u mnie 10 minut i pyszne chrupiace drożdżowo - mślane bułeczki macie dla rodzinki na śniadanie, Bede robić, zamiast obiadu zjadłam już 2! :)
 
Elvira pisze:
malgosia_76 pisze:
śledzie wyszły. dziś to są nawet lepsze, niż 2 dni temu.
moja wina, bo nie chciało mi się jecha do rybnego po matijasy z beczki, tylko na tacce kupiłam.
one strasznie zasolone i za krótko moczyłam.
Ty masz szczęście bo masz pyszne świeżutkie śledziki, a inne rybki tez Ci małż do domu znosi?
Przynosi......dorsze, makrele, takie plaskie, nie wiem jak po polsku sie nazywaja (chyba flondra) i oczywiscie mnustwo sledzi. Czasami nawet szczupaka.
fajno ;D
tylko kto je czyści bidulko? ? ;)
 
reklama
Do góry