reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Progesteron a ciąża?

Pejti

Aktywna w BB
Dołączył(a)
2 Styczeń 2018
Postów
87
Hej dziewczyny! Mam juz jedno dziecko ur. W grudniu 2018, z zajsciem jak i ciaza bez problemow.
Od sierpnia staramy sie 9 druga dzidzie.... W październiku nam sie udalo ale poronilam samoistnie w 6 tc. Nikt mnie nie badal dlaczego.
Ten cykl jestem na clomifenie, 15.03 bylam u gin, mialam jeden pecherzyk' na peknieciu' w prawym jajniku. 19.03 mialam bol owulacyjny. 23.03 zrobiłam badanie progesteronu, mial 11.7. I teraz pytanie do was doświadczonych: czy test ciazowy 10mlu powinien juz cos pokazać? Nie wiem czy sie nakrecac a beta i progesteron nie wchodza w gre w tym kraju w ktorym jestem.... Zreszta biore luteine dopochwowo.
 
reklama
Teoretycznie przyjmując że do zapłodnienia mogło dojść 20.03, implantacja trwa od 6 do 12 dni, a beta HCG wytwarza się po dwóch dniach od zagnieżdżenia to jest ryzyko że test może jeszcze nic nie pokazać ale jeżeli zagnieżdżenie bylo w miarę szybko to test coś mógł by już pokazać. Ja bym poczekała żeby niepotrzebnie się nie nakręcać że np. jeszcze nie wyjdzie. A kiedy powinnaś dostać okres ?
 
Teoretycznie przyjmując że do zapłodnienia mogło dojść 20.03, implantacja trwa od 6 do 12 dni, a beta HCG wytwarza się po dwóch dniach od zagnieżdżenia to jest ryzyko że test może jeszcze nic nie pokazać ale jeżeli zagnieżdżenie bylo w miarę szybko to test coś mógł by już pokazać. Ja bym poczekała żeby niepotrzebnie się nie nakręcać że np. jeszcze nie wyjdzie. A kiedy powinnaś dostać okres ?
6.04
 
Hej dziewczyny! Mam juz jedno dziecko ur. W grudniu 2018, z zajsciem jak i ciaza bez problemow.
Od sierpnia staramy sie 9 druga dzidzie.... W październiku nam sie udalo ale poronilam samoistnie w 6 tc. Nikt mnie nie badal dlaczego.
Ten cykl jestem na clomifenie, 15.03 bylam u gin, mialam jeden pecherzyk' na peknieciu' w prawym jajniku. 19.03 mialam bol owulacyjny. 23.03 zrobiłam badanie progesteronu, mial 11.7. I teraz pytanie do was doświadczonych: czy test ciazowy 10mlu powinien juz cos pokazać? Nie wiem czy sie nakrecac a beta i progesteron nie wchodza w gre w tym kraju w ktorym jestem.... Zreszta biore luteine dopochwowo.
Tak naprawdę taki wynik progesteronu wskazuje na przebytą owulację. Że zrobieniem testu bym się jeszcze wstrzymała co najmniej tydzień.
 
Aha, myslalam ze 10 dni po badaniu progesteronu to juz czas na test ciazowy 🙈 dzieki, poczekam jeszcze 🙂
Ah źle spojrzałam na daty 🙈
Progesteron właśnie najlepiej badać 7 dni po przewidywalnej owu, żeby ją 'potwierdzić'. Jeśli owulacja była 19 lub wcześniej, to test powinien już wyjść 😉
 
A po co badałaś progesteron? Wynik nie będzie miarodajny bo przyjmujesz luteine. Generalnie wynik trochę niski. Taki nie za bardzo ciążowy. Ale masz jeszcze trochę dni do okresu więc trzeba mieć nadzieję.
 
reklama
Do góry