reklama
ja też kosmetyków używam z tej serii i jestem bardzo zadowolona
co do chusteczek ostatnio się skusiłam i jednak wolę te z biedronki
a co do pieluszek to nie próbowałam również używam tych z biedronki i jak pupa dziecka gładka to nie zmieniam i nie ryzykuję
co do chusteczek ostatnio się skusiłam i jednak wolę te z biedronki
a co do pieluszek to nie próbowałam również używam tych z biedronki i jak pupa dziecka gładka to nie zmieniam i nie ryzykuję
fengraci - ja też myje zakupkany tyłek, ale ostatnio dostałam w prezencie 3pak Cleanic Dzidziuś zielone i są bardzo suche prawie jak higieniczne stąd moje pytanie
gosia-k23 - właśnie dostałam od znajomych dwa opakowania dady na wyrost i się zastanawiałam czy się sprawdzą, bo bella happy strasznie mi odparzyły Małą i bałam się eksperymentować, ale mnie uspokoiłaś
gosia-k23 - właśnie dostałam od znajomych dwa opakowania dady na wyrost i się zastanawiałam czy się sprawdzą, bo bella happy strasznie mi odparzyły Małą i bałam się eksperymentować, ale mnie uspokoiłaś
Jak dla mnie to chusteczki są troszkę za suche, a pieluchy w porządku, podobne zresztą do Dady z biedronki oraz do Wickies z Kauflanda. Polecam.
okruszek.emi
bardzo szczęśliwa mamusia
- Dołączył(a)
- 27 Październik 2008
- Postów
- 5 334
Również używam chusteczek nawilżanych i ja jestem bardzo, bardzo zadowolona :-), sprawdzałam już masę innych firm, trafiały się rożne w prezencie i jak dla mniej najlepszy były właśnie babydream. Rzeczywiście są mniej nasączone jak pozostałe, ale dla mnie to wielki plus. Ręce mi się nie lepią (co mnie potężnie dobija w trakcie przewijania), pupa dziecka nie jest mokra, zapach jest piękny i niedrażniący, bo nie są perfumowane. Ja używam z dodatkiem rumianku i aloesu. A czteropak po 80 szt za jedną paczkę można kupić już za 13zł (w promocji). Myślę, że to super cena, za świetny produkt.
Używam też tej firmy podkładów, bardzo mi ratowały łóżko podczas wiercipięty... a ma już 22 miesiące...
Kupowałam owocowe słoiczki i w smaku są gorsze od Gerbera, czy BoboVity ale mojemu synkowi smakowały bardzo... więc od czasu do czasu kupowałam.
Z pampersów zrezygnowałam po pierwszej paczce, bo bardzo często synek miał mokre ubranka, a po zmianie na Lidlowe "toujours" nie mam tych problemów.
Używam też tej firmy podkładów, bardzo mi ratowały łóżko podczas wiercipięty... a ma już 22 miesiące...
Kupowałam owocowe słoiczki i w smaku są gorsze od Gerbera, czy BoboVity ale mojemu synkowi smakowały bardzo... więc od czasu do czasu kupowałam.
Z pampersów zrezygnowałam po pierwszej paczce, bo bardzo często synek miał mokre ubranka, a po zmianie na Lidlowe "toujours" nie mam tych problemów.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
my jesteśmy bardzo zadowoleni z produktów babydream. Pieluchy kupowałam rożne, ale dla mnie babydream (oczywiście premium, bo tych ceratowych nie kupowałam nigdy) są super. Chusteczki tak samo; nie używałam tych z oliwką, ale podejrzewam, że też są fajne. Co do słoiczków, to będąc w Niemczech kupowałam właśnie w Rossmannie (u nas jeszcze ich nie było) i maluch był zadowolony
reklama
Polecam płyn do kąpieli i szampon, krem na zimno i krem pielęgnacyjny (delikatne, fajny skład, nie mają wielu "świństw", które zdarzają się w innych produktach dla niemowląt). W kolejce do wypróbowania mam jeszcze lotion i chusteczki, przy tamtych zostaję Pieluchy też są w porządku (wypróbowywałam 4ki), jedyne, których zdarza nam się używać oprócz Pampersów. Aha-synkowi bardzo smakują też słoiczki, zarówno obiadki, jak i deserki (dla mnie zbyt długo są poprzecierane na papkę, podczas, gdy mogłyby już być troszkę mniej rozdrobnione, no i niemiecki schemat żywienia troszkę różni się od polskiego, ale to już szczegóły).
Podziel się: