reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

problemy ze współzyciem

żaneta28 pisze:
Kinga.... hahah.... a mój pytał czy moge go ochłodzić... kazałam mu isć po herbatke nestle hahah....

;D ;D ;D

Ja to bym może i ochotę miała, bać się już nie boję, bo ostatnio było oki. Tyle, że wieczorem, zanim położymy Jasia, zjemy kolację, trochę pogadamy to jestem juz tak padnięta, że nie mam siły ::)
 
reklama

Ja to bym może i ochotę miała, bać się już nie boję, bo ostatnio było oki. Tyle, że wieczorem, zanim położymy Jasia, zjemy kolację, trochę pogadamy to jestem juz tak padnięta, że nie mam siły  ::)
[/quote

ROZUMIEM TO JA MIAŁAM PRZEZ DŁ€ŻSZY OKRES TAK SAMO.... WIECZOREM TO MI SIE NAWET ROZMAWIAĆ NIE CHIAŁO ... MYSLAŁĄM TYLKO O TYM ŻEBY WKOŃCU POŁOŻYĆ SIE DO ŁUŻKA I SPOKOJNIE USNĄĆ
 
u mnie rewelacja:) wszystko wróciło do normy przedciążowej z czego bardzo się cieszę :D może tylko częśtotliwość mogłaby być większa ale te upały i zmęczenie...
 
żaneta28 pisze:
ROZUMIEM TO JA MIAŁAM PRZEZ DŁ€ŻSZY OKRES TAK SAMO.... WIECZOREM TO MI SIE NAWET ROZMAWIAĆ NIE CHIAŁO ... MYSLAŁĄM TYLKO O TYM ŻEBY WKOŃCU POŁOŻYĆ SIE DO ŁUŻKA I SPOKOJNIE USNĄĆ
To kiedy Ci sie odmienilo, Żanetako,bo ja mam tak juz 5 miesiac i tylko o spaniu mysle...
 
benita_29 pisze:
żaneta28 pisze:
ROZUMIEM TO JA MIAŁAM PRZEZ DŁ€ŻSZY OKRES TAK SAMO.... WIECZOREM TO MI SIE NAWET ROZMAWIAĆ NIE CHIAŁO ... MYSLAŁĄM TYLKO O TYM ŻEBY WKOŃCU POŁOŻYĆ SIE DO ŁUŻKA I SPOKOJNIE USNĄĆ
To kiedy Ci sie odmienilo, Żanetako,bo ja mam tak juz 5 miesiac i tylko o spaniu mysle...

W SUMIE JAKOŚ TAK OD MAJA ALBO OD POCZATKU CZERWCA... MAŁY NIE JEST JUZ APSORBUJĄCY I NIE WYKANCZA MNIE TAK.... SAM SIE SOBO ZAJMIE PRZEZ CHWILE ... TO I JA TROCHE W DZIEN ODPOCZNE... NO A W NOCY JUZ NIE MYSLE TYLKO O SPANIU
 
ja juz po porodzie nawet nie wiem które płodne.... po prostu cały czas z zabezpieczeniem... bo narazie nie chce kolejnego dzidziusia jak sobie przypomne poród to aż mam ciarki w kregosłupie ;D ;D ;D
 
U nas pierwsza próba jak była 26 czerwca (pamętam dokładnie, bo były urodziny Marcina) tak dotąd cisza.... Moje libido sięga dna.... :( Marcin to musi mni jednak bardzo kochać
 
reklama
Catherinka: pewnie, że Cię bardzo kocha.

u nas też dupiato - ostatni raz tak porządnie i normalnie to kochaliśmy się pod koniec czerwca ZESZŁEGO ROKU. się dziwię, że Krzysiek tak spokojnie do tego podchodzi.
 
Do góry