reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z kupka:(((

Dziewczyny a czy to prezenie ma zwiazek ze skaza bialkowa??Bo ja w ogole nie jem nabialu bo jak wysypalo moja malutka to dopiero po tyg.zeszla jej wysypka po dwoch syropach i masci robionej na zamowienie,koszmar!!!Jezeli chodzi o kupke to podalam wczoraj Oliwci czopek i jeszcze dobrze nie zapielam pampersa a tu juz byla ogromna kupka a pozniej jeszcze jedna,bronilam sie przed tym czopkeim strasznie,ale widze,ze przyniosl jej ogromna ulge.Dzisiaj tez jej sie udalo na szczescie bez wspomagaczy,ale caly czas daje jej do picia ta herbatke Hipp,moza ona troche pomaga.Dzieki za opinie i czekam na nastepne:)))
 
reklama
no to ja w drugą stronę - jak Ala się urodziła to wiadomo robiła tych kupek sporo , a teraz ze cztery dziennie - czy to nie za dużo??

I drugi problem: mała budzi sie około 7 rano je i około 9 robi sie senna - ma ochotę pojeśc więc dostaje cyca, potem po 2 godzinkach znów je i znów jedzenie nie pasuje do spania...
Ona je co około 1,5 - 2 godzinki i robi potem zielone kupki
Jeśli pilnuję 3 godzin przerw to robi normalne żółte

Czy ta kupka zielonkawa jest z przejedzenia???
:szok::szok::szok:
 
Agnieszka jak pytałam lekarza czemu mała robi zielone kupki to powiedział, że się na zielono utlenia
 
Ja karmie mojego synka mlekiem sztucznym, ale też miał problemy ze zrobieniem kupki. Dawałam mu dużo pic ( herbatki z hippa)ale nawet to nie pomagało. Dopiero lekarka kazała podawac codziennie Lacid i pomogło. Mój synek teraz robi sam kupke przynajmniej raz dziennie. Spróbuj może akurat Twojej kruszynce też pomoże :-)
 
Jezeli chodzi o zielone kupki to wydaje mi sie,ze nie ma to zwiazku z krotkimi przerwami miedzy karmieniem,ja tez staram sie karmic w dzien co trzy godziny i nawet mi sie to udaje a w nocy jak mala zasnie po 21 to budzi sie o 3 i o 6 wiec jest wszytko ok:)))ja jestem zadowolona bo tak naprawde wstaje tylko raz w nocy,jak juz pisalam przepajam nadal herbatka hippa i narazie jest ok,chociaz dzisiaj przy wieczornym posilku strasznie sie denerwowala i w ogole nie chciala ssac cyca:(((nie wiem dlaczego pierwszy raz mi sie to zdarzylo....
 
Agnieszko18 nie jestem specjalista ale wydaje mi sie, że zielona kupka bierze sie z wiekszej ilości laktozy w pokarmie. Z tego co wiem to pokarm w cycu składa sie z tak zwanego 1 dania (zupki-czyli mleczko z wieksza ilością wody i laktozy) i 2 dania ( mleczko w którym jest wiecej tłuszczu i warości odzywczych). Jeżeli dziecko je czesto i raz z jednej piersi raz z drugiej to wypija wieksza ilość laktozy, która powoduje zielone kupki, wiec może stąd to sie bierze u Twojego dzidziulka.
Ja karmie małego w nocy co 3-4 godzinki a w dzień co 1,5-2 i robi 1 brązowa-żółta kupe na 2 dni.
 
KAsiorka - może masz rację ....
ale wydawało mi się że mleczko to początkowe jak mówisz z większą ilością laktozy jest jałowe , mało syte - a moja mała budzi sie w nocy około 6 rano i tyle - kładę ją około 21-22
W takiej sytuacji nie ma chyba mowy o mleku jałowym???
 
Ja juz nie wiem,te herbatki z hippa nic nie pomagaja:(((Jezeli macie jakies sprawdzone sposoby na zalatwienie sie to poposze o wskazowki,oprocz czopkow bo nie chce jej przyzwyczajac,dzisiaj objadlam sie suszonych sliwek,ciekawe czy to pomoze???
 
reklama
moj maly nie robi kupki od tygodnia. dobrze sie czuje, nie steka nie prezy sie... lekarz kazal odstawic debridat w zwiazku z tym.. nic nie pomoglo... maly pije hippa na lepsze trawienie, rumianek.. a kupy ani widu ani slychu... oprocz tego ze puszcza dosc czesto smierdzace pierdzioszki, co nigdy mu sie nie zdarzalo, aby brzydko pachnialy te baczki az dopoki przestal robic kupke.. lekarka tez zalecila zrobienie lewatywki z rumianku, a jak nie to podac czopek glicerynowy.. po lewatywie nic nie bylo...po czopku bezposrednio tez nie...tak jakby mial zupelnie puste jelitka...dopiero w nocy pojawila sie mizerna kupka o luznej konststencji i normalnej barwie, takiej zoltawo-pomaranczowej.. ale do tej pory znowu nic. to byla jedna jedyna kupka wymuszona lewatywka i czopkiem naraz.. w piatek idziemy znow do lekarza. slyszalyscie o takim przypadku?? Dodam ze maly czuje sie okej.
 
Do góry