- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2025
- Postów
- 1
Witam wszystkie mamy
Urodziłam synka we wrześniu bardzo na niego czekałam mimo tego że miałam ciężka ciążę przez sytuację jaka mnie spotkała otóż zaszłam w ciążę z facetem który nie do końca był mężczyzna do bycia ojcem ... Był on z rozwiedzonej rodziny jego mama po dostanie od nas informacji że będzie babcia całkowicie nie utrzymywała kontaktu z nami to było straszne dla mnie jako kobiety w ciąży nie umiałam tego zrozumieć i po tej sytuacji już nie byłam pozytywnie nastawiona do niej już nigdy więcej następnie miałam dużo problemów z moim partnerem słyszałam od niego żebym usunęła dziecko albo oddala do adopcji po tych zdaniach byłam dobita jeszcze bardziej ale nigdy nie oddałbym dziecka mojego komuś innemu żyłam tak do momentu porodu po czym matka ojca dziecka przyszła zobaczyć wnuka i mnie to strasznie zdenerwowało bo po tym jak nie miała kontaktu z nami nie chciałam jej już nigdy widzieć .. ojciec dziecka w ciągu dalszym nie był zbyt obecny w życiu dziecka a ja wzięłam to wszystko na siebie z czym żyje z ojcem dziecka który ma problemy ze sobą ja chciałabym iść do pracy i zająć się sobą ale nie mogę bo partner mnie nie słucha a ja zauważyłam że nie jestem dobra matka dla dziecka ponieważ nie daje już rady psychicznie moja mama jest daleko odemnie a ja jestem z tym wszystkim zupełnie sama mimo że mam partnera ...nie wiem co jest dobre dla mnie i dziecka ... Czy ktoś miał podobną sytuację i może doradzić ?
Urodziłam synka we wrześniu bardzo na niego czekałam mimo tego że miałam ciężka ciążę przez sytuację jaka mnie spotkała otóż zaszłam w ciążę z facetem który nie do końca był mężczyzna do bycia ojcem ... Był on z rozwiedzonej rodziny jego mama po dostanie od nas informacji że będzie babcia całkowicie nie utrzymywała kontaktu z nami to było straszne dla mnie jako kobiety w ciąży nie umiałam tego zrozumieć i po tej sytuacji już nie byłam pozytywnie nastawiona do niej już nigdy więcej następnie miałam dużo problemów z moim partnerem słyszałam od niego żebym usunęła dziecko albo oddala do adopcji po tych zdaniach byłam dobita jeszcze bardziej ale nigdy nie oddałbym dziecka mojego komuś innemu żyłam tak do momentu porodu po czym matka ojca dziecka przyszła zobaczyć wnuka i mnie to strasznie zdenerwowało bo po tym jak nie miała kontaktu z nami nie chciałam jej już nigdy widzieć .. ojciec dziecka w ciągu dalszym nie był zbyt obecny w życiu dziecka a ja wzięłam to wszystko na siebie z czym żyje z ojcem dziecka który ma problemy ze sobą ja chciałabym iść do pracy i zająć się sobą ale nie mogę bo partner mnie nie słucha a ja zauważyłam że nie jestem dobra matka dla dziecka ponieważ nie daje już rady psychicznie moja mama jest daleko odemnie a ja jestem z tym wszystkim zupełnie sama mimo że mam partnera ...nie wiem co jest dobre dla mnie i dziecka ... Czy ktoś miał podobną sytuację i może doradzić ?